Wśród ofiar śmiertelnych jest 60-letni kierowca autobusu i dwóch chłopców w wieku 14 i 15 lat. Według ratowników, stan niektórych rannych jest ciężki, ale niezagrażający życiu. Wcześniejsze informacje mówiły o 4 ofiarach śmiertelnych. Podczas wypadku doszczętnie zniszczony został przód autobusu. Siła uderzenia obróciła pojazd i odrzuciła go o kilka metrów.W autobusie znajdowało się ok. 30 osób, głównie dzieci z gimnazjum (z Kołbieli) i technikum. Dla pasażerów pociągu zorganizowano komunikację zastępczą. Autobusami zostali przewiezieni do Pilawy, skąd następnie pociągiem pojechali do Lublina. Trasa będzie zablokowana prawdopodobnie do późnego wieczora. Według policji sprawcą wypadku był kierowca autobusu, który nie zatrzymał się przed przejazdem kolejowym. Strażacy próbują teraz usunąć wrak autobusu. Biorąc pod uwagę stopień jego zniszczenia, można ocenić, że pociąg nie jechał szybko. Okoliczni mieszkańcy przyznają, że na niestrzeżonym leśnym przejeździe wcześniej także dochodziło do wypadków. Przy torach, gdzie kilka lat temu zginął młody mężczyzna, stoi krzyż. Mieszkańcy przyznają, że pociągi jeżdżą często i szybko. Według nich przejazd powinien być zabezpieczony rogatkami i światłami. Dziś są tam tylko znaki. Oto numery telefonów szpitali, pod którymi rodziny mogą uzyskać informacje na temat ofiar wypadku: Otwock, ul. Batorego 44, tel. 022 7795041 wew. 303Otwock, ul. Konarskiego 13, tel. 022 7994031;Mińsk Mazowiecki, ul. Szpitalna 37, tel. 025 7583001; Gawrolin, ul. Legionistów 11, tel. 025 6822295.