O akcji policjantów poinformował we wtorek p.o. rzecznik komendanta głównego policji - Mariusz Sokołowski. - Wśród zatrzymanych są ludzie z różnych grup społecznych, m.in. nauczyciele, wychowawcy, instruktorzy sztuk walki, przedstawiciele duchowieństwa, członek zarządu jednego z komercyjnych banków. Przeszukaliśmy 53 mieszkania, zabezpieczyliśmy 92 komputery, 43 twarde dyski i prawie 2900 CD i DVD - powiedział Sokołowski. Akcja została przeprowadzona we współpracy z biurem Interpolu w Wiesbaden (Niemcy). Koordynował ją Centralny Zespół dw. z Handlem Ludźmi KGP. Obecnie trwają m.in. przesłuchania zatrzymanych osób. Zebrany materiał dowodowy - zarówno zdjęcia jak i filmy - zostanie następnie przekazany biegłym. Ich opinia będzie miała wpływ na to czy i jakie zarzuty zostaną im postawione - np. czy będą one dotyczyć jedynie rozpowszechniania pornografii czy też jej tworzenia. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że zatrzymani ściągali pornografię dziecięcą głównie z internetu, w ten sposób też wymieniali się tymi materiałami. "Najwięcej przeszukań dokonano w Warszawie, Krakowie, Opolu i Wrocławiu. Akcja objęła jednak niemalże wszystkie województwa" - dodał Sokołowski. Pytany o zatrzymania komendant główny policji Tadeusz Budzik podkreślił natomiast, że w skutecznej walce z pornografią dziecięcą i pedofilią polskiej policji pomaga wymiana informacji z policjami innych krajów i Interpolem. - Istotne są też nowe uregulowania prawne dające nam możliwość stosowania w tych sprawach prowokacji policyjne - dodał. Odpowiednia nowelizacja ustawy o policji została podpisana przez prezydenta pod koniec lipca. Funkcjonariusze zaznaczają, że sprawa jest rozwojowa.