Na otwarcie giełdy przybyło kilkadziesiąt niepełnosprawnych osób. Wicewojewoda mazowiecki Cezary Pomarański, który otworzył imprezę, zaznaczył, że "celem giełdy jest zaktywizowanie osób niepełnosprawnych, aby poczuły się potrzebne w społeczności, w której żyją". Przewodniczący mazowieckiego oddziału Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (organizatora giełdy), Tadeusz Szczepański, poinformował w rozmowie, że podczas giełdy wystawcy mają do zaoferowania ponad 300 ofert pracy, m.in. na stanowiska księgowych, pracowników biurowych, kierowców, pracowników kas, montażystów. Według niego, osoby niepełnosprawne to pracownicy bardzo solidni i stabilni, ponieważ doceniają to, że mogą pracować. Dodał, że korzyścią dla pracodawcy, który zatrudnia osoby niepełnosprawne jest fakt, że otrzymuje dofinansowanie do wynagrodzenia, ulgę w składce na ZUS. Jak zaznaczył, barierą w zatrudnianiu osób niepełnosprawnych może być z kolei konieczność tworzenia specjalnego stanowiska pracy, które nierzadko jest kosztowne. Inny czynnik, to często zmieniające się przepisy dotyczące zatrudniania osób niepełnosprawnych. Szczepański zauważył, że na rynku pracy dla osób niepełnosprawnych widać ożywienie. "Coraz więcej pracodawców przychodzi do nas z ofertami pracy dla osób niepełnosprawnych, a jednocześnie coraz więcej osób niepełnosprawnych wykazuje chęć podjęcia pracy" - dodał. Także Kinga Mazurek z Centrum Edukacji i Aktywizacji Zawodowej Osób Niepełnosprawnych powiedziała PAP, że w tym roku widać ogromny wzrost liczby ofert od pracodawców. - W ciągu ośmiu miesięcy tego roku otrzymaliśmy ponad 80 ofert od pracodawców, czyli kilka razy więcej niż w ubiegłym roku - dodała. Według niej, wpływa na to brak rąk do pracy, a jednocześnie rosnąca świadomość pracodawców o korzyściach z zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Jedna z niepełnosprawnych, która odwiedziła giełdę, 23-letnia Iwona, powiedziała, że pracuje jako referent w dziale magazynowo-konfekcyjnym w firmie produkcyjnej, jednak przyjechała tu, aby znaleźć "lepszą" pracę. Jak wyjaśniła, jest studentką ekonomii i chciałaby znaleźć pracę związaną z jej kierunkiem studiów, gdzie mogłaby także wykorzystać znajomość języków obcych. Dodała, że jej dotychczasowe doświadczenia związane z poszukiwaniem pracy pokazują, że "pracodawcy nadal tkwią w stereotypach, że osoba niepełnosprawna nie da sobie rady w pracy i mniej problemów jest z osobami pełnosprawnymi". W giełdzie, która potrwa do godziny 14, biorą udział także eksperci ZUS, urzędy pracy, agencje pracy tymczasowej, stowarzyszenia i instytucje działające na rzecz osób niepełnosprawnych oraz prawnicy i doradcy zawodowi.