W poniedziałek Fundacja Hospicyjna zainaugurowała V edycję kampanii "Hospicjum to też życie". Jej głównym celem jest promowanie wolontariatu hospicyjnego wśród dzieci i młodzieży, a także zachęcanie nauczycieli do pomocy uczniom w podejmowaniu wolontariatu. Organizatorzy liczą, że dzięki tego rodzaju kampaniom tematyka związana z końcem życia (nieuleczalna choroba, starość, umieranie, osierocenie i żałoba) pojawi się w polskich szkołach, a tym samym przybędzie wolontariuszy. - Pomagając innym, zmieniamy coś w sobie, zyskujemy o wiele więcej, niż dajemy. Ludzie mają mnóstwo wymówek, żeby się nie angażować: brak czasu, chęci, często strach. My chcemy przekonywać ludzi, że warto angażować się w tego rodzaju działalność - mówił na spotkaniu w Warszawie pomysłodawca kampanii, Krajowy Duszpasterz Hospicjów ks. dr Piotr Krakowiak SAC. Podkreślił, że akcja ma zachęcać ludzi do podejmowania wolontariatu i przełamywać związane z hospicjami stereotypy - pokazać, że można o nich mówić pogodnie i nie muszą kojarzyć się wyłącznie z umieraniem. Jak przekonują organizatorzy kampanii, wolontariuszem w hospicjum może zostać prawie każdy. W hospicjach potrzebni są zarówno wolontariusze medyczni, którzy opiekują się pacjentami, oraz wolontariusze akcyjni, pomagający w codziennym funkcjonowaniu hospicjum, wspierający pacjentów i ich rodziny. Aby być wolontariuszem medycznym, trzeba mieć ukończone 18 lat i przejść kilkumiesięczny kurs teoretycznie i praktycznie przygotowujący do tej roli. Tacy wolontariusze uzupełniają pracę pielęgniarek, lekarzy i psychologów, pomagając chorym w wykonywaniu codziennych czynności (np. podczas spaceru, pielęgnacji, czytania) lub po prostu im towarzysząc. Osoby, które z różnych powodów nie chcą lub nie mogą bezpośrednio pomagać pacjentom, mogą zostać wolontariuszami akcyjnymi, którzy organizują akcje charytatywne dla hospicjum, pozyskują dla niego pomoc i dbają, by było miejscem przyjaznym. - Dzięki takim kampaniom odchodzimy od stereotypu hospicjum - umieralni. Ludzie nie boją się już tu przychodzić, przekonują się, że tu też można spotkać szczęśliwych ludzi i przeżyć piękne chwile - mówiła koordynatorka wolontariatu z Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci Kinga Krzywicka. Kampanie "Hospicjum to też życie odbywają się od 2004 r. Tegoroczna edycja potrwa do końca roku. 11 października, w Światowym Dniu Hospicjów i Opieki Paliatywnej w ośrodkach paliatywno-hospicyjnych biorących udział w kampanii oraz w szkołach współpracujących z nimi odbędą się imprezy pod nazwą "Gramy dla hospicjum". Będą koncerty, mecze i przedstawienia teatralne, happeningi i festyny. Od 11 października do końca grudnia prowadzone będą lokalne zbiórki środków na pomoc dla hospicjów. Przez cały rok będzie też można wspomóc hospicja, wysyłając sms o treści "POMAGAM" na nr 7279. Do końca listopada w 99 hospicjach i ośrodkach opieki paliatywnej biorących udział w kampanii będą odbywać się dni otwarte. Opieką paliatywna objęci są ludzie nieuleczalnie chorzy, w końcowym okresie życia. Opieka paliatywna obejmuje łagodzenie objawów choroby, eliminowanie bólu oraz wsparcie psychiczne i duchowe chorego i jego najbliższych. W Polsce jest ok. 500 ośrodków zajmujących się terminalnie chorymi i umierającymi. Według danych Ogólnopolskiego Forum Ruchu Hospicyjnego (z 2005 r.) w Polsce działa 113 pozarządowych, non- profitowych hospicjów, w tym 64 prowadzone przez stowarzyszenia świeckie, 15 przez kościelne, 18 przez Caritas, 8 przez zgromadzenia, 10 przez stowarzyszenia zwyczajne i 1 przez samorząd lokalny. 98 hospicjów prowadzi opiekę domową, 31 stacjonarną, a dzienną 12 ośrodków. W 45 hospicjach działa opieka jest prowadzona wyłącznie na zasadach wolontariatu. W hospicjach działa ok. 2,5 tys. wolontariuszy. 73 hospicja mają podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Spośród wszystkich pacjentów objętych opieką paliatywną, 90 proc. stanowią chorzy na raka. Wśród dzieci odsetek ten wynosi 60 proc., resztę stanowią dzieci cierpiące na inne nieuleczalne choroby.