- W ramach kampanii outdoorowej na przystankach autobusowych i tramwajowych w rejonach miasta związanych z historią Powstania znajdą się wielkoformatowe plakaty z fotokodami. Po zeskanowaniu ich telefonem komórkowym z zainstalowaną pobraną bezpłatnie specjalną aplikacją, przekierują na strony, gdzie będzie można poznać historię i zobaczyć zdjęcia tych miejsce z okresu zrywu. Fotokody umieszczono w miejscach związanych z historią Warszawy, w terenie Śródmieścia, Starego Miasta, obszaru dawnego getta i pl. Wilsona. Akcja potrwa do 15 marca - opowiadał podczas środowego spotkania prasowego dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. Jedno z miejsc, w których umieszczono fotokody znalazło się koło przystanku naprzeciwko głównego wejścia do Uniwersytetu Warszawskiego. W wydarzeniach, które można poznać po zeskanowaniu fotokodu, związanych z atakiem na teren uczelni uczestniczył biorący udział w spotkaniu powstaniec warszawski i prezes byłych żołnierzy Zgrupowania "Krybar" Wiesław Gniazdowski. - 23 sierpnia 1944 roku nastąpił zmasowany atak naszych oddziałów na punkty oporu niemieckiego na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, w kościele św. Krzyża i w budynku następnym, gdzie była komenda policji granatowej obsadzona przez Niemców. Po walkach trwających od 4 do 6 rano zdobyliśmy kościół. Walcząc o uniwersytet próbowaliśmy wysadzić bramę, która była jednak tak silnie osadzona, że oparła się wybuchowi. 20 naszych kolegów pieszo musiało forsować teren uczelni i doszli prawie do gmachu starej biblioteki, gdzie zostali zatrzymani niemieckim kontrnatarciem. Nie powiodło się ono na szczęście Niemcom, ponieważ w ciemności nie mieli rozeznania jak dobrze jesteśmy uzbrojeni. W sumie wtedy w walkach zginęło lub zostało rannych ok. 20 Niemców - opowiadał Gniazdowski. Kampania outdoorowa promuje także najnowsze wydawnictwo Muzeum Powstania Warszawskiego - film "Miasto ruin" wydany na płycie blu-ray. Jak przypomina kierownik sekcji historycznej Muzeum i szef projektu "Miasto ruin" Piotr Śliwowski, jest to "bezprecedensowa, pierwsza na świecie" próba zrekonstruowania przy pomocy najnowocześniejszych technologii Warszawy zniszczonej po II wojnie. - Pokazaliśmy jej panoramę, jaką moglibyśmy zobaczyć z przelatującego samolotu w 1945 roku. Dzięki temu filmowi możemy sobie w pełni uświadomić i zobaczyć jak bardzo stolica była zniszczona. Z powodu ograniczeń technologicznych nie udało nam się opublikować filmu z formacie DVD. By oddać wysoką jakość materiału potrzebny był format blu-ray - podkreślił Śliwowski. Jak dodaje dyrektor Muzeum, format blu-ray daje m.in. możliwość edytowania ekranu i powiększania szczegółów nawet dziesięciokrotnie bez utraty jakości obrazu. - Po raz pierwszy będzie też można obejrzeć trasę, którą przeleciał samolot. Wydaliśmy film w takiej formie, żeby można było także poznać wszelkie informacje topograficzne. Opakowanie zawiera również kopię notatnika pilota lecącego nad Warszawą, co daje możliwość szczegółowego prześledzenia wszystkich punktów miasta, które z taką pieczołowitością odtworzyliśmy na filmie - zaznaczył Ołdakowski. Wydawnictwo jest dostępne w wybranych księgarniach i sklepie w Muzeum Powstania Warszawskiego.