Przystanek rozpoczął się 21 lipca, biorą w nim udział młodzi ludzie z Polski, Litwy i Niemiec. - Jeszcze pięć lat temu PaT to było 85 osób, które przyjechały na pierwszy Przystanek, dziś są to już tysiące młodych ludzi, dla których liczy się poezja, sztuka, i którzy w ten sposób starają się przekonać swoich rówieśników do zachowań dalekich od przemocy, od narkotyków - mówił rzecznik komendanta głównego policji, Mariusz Sokołowski. Jak dodał, rolą policjantów - podczas tej akcji - jest wskazywanie młodym ludziom innych sposobów na życie. Dlatego w ramach corocznych spotkań odbywają się różnego rodzaju warsztaty m.in. teatralne, muzyczne, koncerty, wystawy, rozmowy z aktorami. - Z jednej strony mamy do czynienia z ludźmi, którzy nie mają żadnych autorytetów. Z młodzieżą, która wychodzi ze środowiska HWDP (umieszczany na murach wulgaryzm obrażający policję), o której słyszymy w mediach, gdy dochodzi do poważnych zabójstw, bójek, pobić. Tu (na Przystanku PaT) jest inna część polskiej młodzieży, która niekoniecznie chce spęczać czas pod trzepakiem z piwem w ręku; ma inne wartości, zainteresowania - dodał rzecznik. Zaznaczył, że policjanci pełnią jedynie rolę inicjatorów - młodzież zaangażowana w akcję sama zaraża swoją pasją rówieśników. - Piszą sztuki, wystawiają je w innych szkołach, zachęcając do życia bez przemocy, nałogów. PaT to nie tylko coroczne Przystanki - zaangażowani w program ludzie działają przez cały rok - dodał rzecznik. Tegoroczny, V Przystanek PaT został zainaugurowany 21 lipca uroczystym koncertem w podwarszawskim Karolinie. Wystąpiła podczas niego m.in. 12-latka z miejscowości Grunwald, której marzeniem było zaśpiewanie na prawdziwej scenie. Program "Profilaktyka a Ty" wpisany jest do rządowego programu ograniczania przestępczości i aspołecznych zachowań "Razem bezpieczniej", którego realizację koordynuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Akcja jest dofinansowywana ze środków "Razem bezpieczniej". W tym roku na program PaT MSWiA przekazało kwotę 80 tys. zł.