Uroczystości rozpoczną się w przeddzień 15 sierpnia przy kwaterze żołnierzy wojny polsko-bolszewickiej na warszawskich Powązkach. Mszę w intencji ojczyzny odprawi w sobotę w katedrze polowej biskup polowy Wojska Polskiego gen. dyw. Tadeusz Płoski. W południe w odprawie wart przed Grobem Nieznanego Żołnierza wezmą udział pododdziały reprezentacyjne, w tym Szwadron Kawalerii WP. Zasłużeni żołnierze zostaną wyróżnieni wpisem do księgi honorowej oraz odznaczeniami; minister obrony spotka się też z żołnierzami poszkodowanymi w misjach zagranicznych i z rodzinami tych, którzy polegli. W Belwederze prezydent Lech Kaczyński wręczy nominacje generalskie, w większości na pierwszy generalski stopień. Wężyki przyszyją m.in. pułkownicy: Marek Mecherzyński z Dowództwa Wojsk Lądowych, który w 2002 roku dowodził pierwszą zmianą polskiego kontyngentu w Afganistanie w ramach operacji Enduring Freedom, dyrektor sekretariatu ministra obrony Artur Kołosowski i jego poprzednik na tym stanowisku z czasów, gdy MON kierował Aleksander Szczygło, Piotr Błazeusz. Prezydent wręczy także dwie nominacje w służbach podległych MSWiA. Dwaj policjanci awansują na nadinspektorów - stopień odpowiadający generałowi brygady. Inne proponowane przez resort spraw wewnętrznych - w BOR i Państwowej Straży Pożarnej - zostały odrzucone z powodu wątpliwości dotyczących m.in. służby w PRL lub są jeszcze sprawdzane. Na festynie w warszawskich Łazienkach wystąpią orkiestry wojskowe, będzie można kupić książki o tematyce wojskowej i obejrzeć sprzęt - m.in. transporter Rosomak, samochody Humvee, samobieżną haubicę Goździk i czołg PT-91. W ambulansie Wojskowego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa będzie można oddać krew. W Mińsku Mazowieckim zaprezentują się żandarmi z oddziału specjalnego. Jak co roku, uroczystości odbędą się także na miejscach walk Bitwy Warszawskiej - w Ossowie i Radzyminie. Marynarka Wojenna zaplanowała obchody m.in. w Gdyni, Sopocie, Ustce i Świnoujściu, wszystkie okręty stojące w portach podniosą wielką galę banderową. Z powodu cięć budżetowych nie będzie w tym roku w Warszawie defilady. Przed rokiem i dwoma laty odbyły się okazałe defilady z udziałem ciężkiego sprzętu, samolotów i śmigłowców. Ubiegłoroczna kosztowała około miliona złotych. Święto Wojska Polskiego ustanowiono w rocznicę Bitwy Warszawskiej 1920 roku, która powstrzymała ofensywę Armii Czerwonej i stała się przełomem w wojnie polsko-bolszewickiej. W lutym 1919 r. Wojsko Polskie stanęło na Wołyniu na drodze bolszewickiej ofensywy na Zachód. W 1920 roku operacja naczelnego wodza Józefa Piłsudskiego w sojuszu z siłami ukraińskimi pod wodzą Semena Petlury doprowadziła do zdobycia Kijowa. Później armia bolszewicka przeszła do natarcia, a klęskę poniosła dopiero właśnie pod Warszawą. Przełamanie ofensywy armii Michaiła Tuchaczewskiego przez wojsko pod dowództwem Józefa Piłsudskiego bywa nazywane "cudem nad Wisłą". Powstrzymanie bolszewickiego najazdu uznaje się za jedną z kilkunastu z najważniejszych batalii w historii, obok bitew pod Maratonem, w Lesie Teutoburskim, pod Hastings, pod Waterloo i nad Marną. 15 sierpnia, rocznica zwycięskiej bitwy w wojnie 1920 roku, został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 i pozostawał nim do roku 1947. Później dzień wojska obchodzono 12 października, w rocznicę bitwy pod Lenino, by upamiętnić udział w tej batalii dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Od 1992 roku świętem Wojska Polskiego ponownie stał się 15 sierpnia.