Zatrzymani mają od 25 do 29 lat. Według policjantów z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą siedleckiej komendy, przy preparowaniu recept sprawcy posługiwali się fałszywymi pieczątkami, m.in. wyrobioną na fikcyjnego lekarza. Na receptach wypisywano leki stosowane przy zaburzeniach neurologicznych, ostrych stanach bólowych oraz stanach lękowych, które muszą być zażywane pod ścisłą kontrolą lekarza i nie mogą znajdować się w obrocie pozaaptecznym. - W przypadku niektórych z leków, nielegalny obrót nimi podlega odpowiedzialności karnej z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - podreślił Długosz. Siedlczanie realizowali recepty w aptekach. Później oferowali wykupione leki w sprzedaży przez internet. Jako pierwszy w ręce policji podczas realizowania recepty w aptece wpadł 29-latek. Jak ustalono, zatrzymany był głównym inicjatorem przestępczego procederu. Następnie policja zatrzymała dwóch jego wspólników. Mężczyźni odpowiedzą za nielegalne wprowadzanie do obrotu środków psychotropowych, oszustwo i fałszowanie dokumentów. Grozi im za to kara do 8 lat pozbawienia wolności. Policja ustala obecnie, jaka ilość leków została wprowadzona do obrotu. Według policjantów, grupa przestępcza działała od 2008 roku.