Budynek został ewakuowany. Kilka minut wcześniej odebrano telefon, głos w słuchawce ostrzegł: "wybuchniecie". Policja ustaliła już numer, z którego dzwoniono z ostrzeżeniem. Jak powiedział INTERIA.PL rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji, nadkom. Mariusz Sokołowski policja przeprowadziła akcję "sprawdzania pirotechnicznego po informacji o podłożonej bombie w budynku prokuratur. Sprawdzanie zakończono skutkiem negatywnym. Postępowanie zakończono i wszyscy wrócili do swoich zadań - dodał. Krakowskie Przedmieście jest przejezdne, policja kieruje ruchem.