Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas prac budowlanych koparka zaczepiła o rurę z gazem. Straż pożarna otrzymała informację o wycieku ok. godz. 16.40. Na miejsce przyjechało dziewięć wozów strażackich, policja i pracownicy gazowni. Ewakuowano ludzi ze stacji metra i dwóch okolicznych bloków, gdyż obiekty te znajdowały się w strefie zagrożenia ewentualnym wybuchem. Gazownicy opanowali sytuację ok. godz. 18. - Nie ma już zagrożenia, na szczęście nie doszło do wybuchu, nikomu nic się nie stało - relacjonowali strażacy. Nieco później w rejonie wycieku zaczęto przywracać ruch samochodowy i tramwajowy. Stacja metra Wilanowska leży na drodze wylotowej z Warszawy w kierunku południowym, dlatego o tej porze i to w piątek tworzą się tam gigantyczne korki.