- Komputer działa najlepiej, jeśli jest cały czas włączony, wówczas może działać stabilnie - tłumaczy ekspert z Instytutu Telekomunikacji, Teleinformatyki i Akustyki PWr. Zwraca jednak uwagę, że szkodliwość nagłych wyłączeń komputera - spowodowana czy przez nas samych czy np. przerwanie dostaw prądu - zależy od urządzeń wspomagających działanie komputerów. - Jeśli zasilacz jest kiepski to częste włączanie i wyłączanie komputera powoduje tzw. przepięcia. Niestety nowoczesne układy elektroniczne "nie lubią" tego typu procesów - dodaje. Dr Zieliński tłumaczy, że podobny efekt, jak nagłe wyłączanie komputera może wywołać również wyładowanie atmosferyczne. - Impuls generowany w sieci elektrycznej może uszkodzić zasilacz, a ten całą resztę komputera - zaznacza naukowiec. Pogoda sama w sobie nie powinna mieć wpływu na działanie naszych telefonów komórkowych, aparatów fotograficznych czy laptopów. Jak wyjaśnia dr Zieliński, obecnie produkowane urządzenia elektroniczne przed wejściem na rynek przechodzą odpowiednie testy. - Dlatego sprzęt powinien być niewrażliwy na zmiany temperatury i pogody - tłumaczy. Na co jednak powinniśmy uważać? Zdaniem eksperta na wodę i wilgotne powietrze. - Dobry sprzęt powinien działać w każdych warunkach atmosferycznych, pod warunkiem, że nie wystawimy go na ulewę. Wilgoć osadza się m.in. na złączach i powoduje pokrywanie się elementów - wykonanych ze stopów - tlenkami. W efekcie może się okazać, że nie przewodzą one w taki sposób, w jaki powinny - tłumaczy dr Zieliński. Zaznaczył, że trzeba uważać na sytuację gdy komputer z twardym dyskiem przenosimy z pomieszczenia zimnego do ciepłego. Nie wolno go wtedy od razu włączać. - Działanie temperatury powoduje, że powierzchnia dysku może być zawilgocona, co może spowodować uszkodzenie sprzętu. Do wielu komputerów dołączane są specjalne instrukcje, by z włączeniem sprzętu odczekać zanim uzyska on temperaturę otoczenia - zaznacza.