Osteoporoza to choroba szkieletu spowodowana nadmierną utratą tkanki kostnej. Jej główną konsekwencją są złamania kości, które stają się kruche. Łamią się nawet przy upadkach z wysokości własnego ciała. Osteoporoza dotyka znacznie częściej kobiety niż mężczyzn. Eksperci, uczestniczący w konferencji, podkreślali, że osteoporoza jest trzecią po chorobach układu krążenia i nowotworach przyczyną zgonów wśród dorosłych osób. Z szacunków wynika, że w Polsce w 2035 r. będzie żyło około 3,5 mln osób ze złamaniem osteoporotycznym - o ponad 30 proc. więcej niż w 2008 r. Po złamaniu kości szyjki udowej u osób w podeszłym wieku, po roku na skutek powikłań umiera ponad jedna piąta pacjentów. Połowa chorych, którzy przeżyją krytyczny rok, pozostaje niepełnosprawna. - Chcemy wykorzystać Światowy Dzień Osteoporozy (20 października- przyp.red.), aby przypomnieć o tym ważnym problemie i rozpocząć debatę o leczeniu oraz sytuacji chorych w naszym kraju. Inwestycja w profilaktykę, wczesną diagnostykę i odpowiednie nowoczesne leczenie to jedyny sposób, by zmniejszyć społeczne i ekonomiczne koszty osteoporozy - podkreślała prezes Stowarzyszenia Entuzjastów Zdrowych Kości z Konieczności STENKO Iwona Drozdowska-Rusinowicz. Mimo, że osteoporoza występuje przede wszystkim u osób w średnim i podeszłym wieku, są również przypadki zachorowań ludzi młodych. Zagrożenie tą chorobą wraz z wiekiem systematycznie wzrasta. Do złamań osteoporotycznych najczęściej dochodzi przy uszkodzeniach wyglądających niepozornie, które dla zdrowej kości nie stanowiłyby zagrożenia. Najczęstszą przyczyną urazów są prozaiczne czynności. Wiąże się to z ryzykiem wystąpienia powikłań, takich jak ból, infekcje, zakrzepica, odleżyny, komplikacje ze strony układu sercowo-naczyniowego. Osteoporozy nie można całkowicie wyleczyć, ale dzięki stosowaniu odpowiednich leków i zmianie trybu życia można znacząco zmniejszyć ryzyko wystąpienia złamań.