- Wiemy, że torebki foliowe są zmorą dla środowiska. Problemem jest to, że torebki foliowe są nierozkładalne. W zależności, z jakiego tworzywa są wykonane rozkładają się od 100 do 400 lat - podkreślił. Jednocześnie przypomniał, że w obecnej sytuacji prawnej nie ma możliwości stworzenia zakazu używania torebek foliowych. - Były próby stworzenia takiego zakazu w Łodzi. Stosowna uchwała Rady Miasta została uchylona na skutek działania nadzorczego wojewody. Dlatego prezydent stolicy nie wystosowała stosownego projektu uchwały. Natomiast 12 listopada ubiegłego roku wystąpiła z apelem do mieszkańców i hipermarketów, aby dobrowolnie wprowadziły takie ograniczenia - dodał. Wczoraj około 4 tysiące takich toreb było dostępnych dla warszawiaków m.in. w Biurze Ochrony Środowiska, w punkcie informacyjnym przy ul. Miodowej 6/8 oraz w dzielnicowych Wydziałach Obsługi Mieszkańców. Każdy, kto weźmie ekotorbę będzie mógł wypełnić kupon upoważniający do wzięcia udziału w losowaniu nagród. Informacja pochodzi z oficjalnej strony miasta Warszawa.