Reklama

Ekolodzy i naukowcy: Warszawa dusi się od smogu

Generał Charles de Gaulle na warszawskim pomniku z symboliczną maseczką na ustach chroniącą przed pyłem. Działacze Greenpeace’u chcieli zwrócić uwagę na wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza w stolicy. Zorganizowali też konferencję z udziałem naukowców i ekspertów.

Ekolodzy i naukowcy podkreślają, że luty pod kątem zanieczyszczenia powietrza był najgorszym miesiącem dla warszawiaków. Jedynie przez 6 dni tego miesiąca w stolicy nie zostały przekroczone dzienne dawki zapylenia.

Z danych przedstawionych przez organizację wynika, że norma stężenia pyłu bywała przekraczana prawie trzykrotnie. Eksperci przestrzegają, że zanieczyszczenia powietrza przyczyniają się do licznych chorób układu oddechowego, krwionośnego i nerwowego. Organizacja Health and Environment Alliance szacuje, że w Polsce z tego powodu umiera w ciągu roku aż 45 tysiące osób. Zostało dowiedzione, ze zanieczyszczenie powietrza nawet przy niskich stężeniach zwiększa ryzyko nowotworowe, zaostrza przewlekłe choroby układu oddechowego i krążenia.
Główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza w stolicy jest spalanie węgla i oleju w systemach grzewczych, transport, przemysł oraz elektrownie i elektrociepłownie węglowe.

Reklama

Specjaliści wskazują, że należy zaprzestać palenia węglem w przydomowych kotłowniach i przejść na ogrzewanie gazem. Trzeba też ograniczyć wjazdy samochodów do centrum i skupić się na rozwoju komunikacji publicznej. Aktywiści Greenpeace'u domagają się od władz czytelnych i łatwo dostępnych informacji o poziomie zanieczyszczenia powietrza. Organizacja wprowadziła na Twitterze specjalny hashtag UwagaSmog, pod którym można znaleźć dane dotyczące Warszawy.

Informacyjna Agencja Radiowa

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy