5-latek był na miejskim kąpielisku w Zielonce wraz ze swoimi rodzicami. Ci pili alkohol i nie zauważyli, że chłopiec kąpiąc się poza wyznaczonym miejscem, zaczął tonąć. Dziecko uratował ratownik, który wyciągnął je z wody i podjął akcję ratunkową. Chłopiec trafił do szpitala, a jego rodzice do aresztu. 34-letnia Wioletta T. i 42-letni Piotr T. już usłyszeli zarzuty niewłaściwej opieki i narażenia małoletniego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub uszczerbku na zdrowiu.