Prezydent Warszawy przywitała gości gruzińskim "dzień dobry" (gamarjobat), za co dzieci nagrodziły ją gromkimi brawami. - Po waszych minach widzę, że pobyt nad polskim morzem był udany - powiedziała Gronkiewicz-Waltz. Trzy tygodnie dzieci spędziły w ośrodku "Syrena" w Mielnie, udostępnionym im przez Radę Warszawy. Zwiedziły także inne nadmorskie miejscowości, m.in. Szczecin i Kołobrzeg. W dniu odlotu do Gruzji dzieci gościły w Warszawie. Zwiedziły m.in. Starówkę i Łazienki. W spotkaniu w Ratuszu brali udział także wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski, żona prezydenta Gruzji Sandra Roelofs Saakaszwili oraz ambasador Gruzji w Polsce Konstantine Kavtaradze. Dzieci z gruzińskich szkół - z terenów najbardziej dotkniętych zeszłorocznym konfliktem zbrojnym na Kaukazie - przyleciały do Polski na początku lutego na pokładzie rządowego samolotu, udostępnionego przez kancelarię premiera. Konflikt między wojskami gruzińskimi a siłami zbrojnymi Osetii Południowej, Abchazji i Rosji wybuchł w nocy z 7 na 8 sierpnia 2008. Według szacunków ONZ, dotkniętych zostało nim około 158 tys. osób, a według gruzińskiego ministerstwa ds. uchodźców 98 tys. ludzi musiało opuścić swe domy.