Dzieci, w wieku od 9 do 16 lat, będą przebywać w Polsce przez dwa tygodnie. Gruzini otoczeni zostaną opieką pedagogiczną i psychologiczną. W każdej grupie będzie tłumacz. - Na razie nieznany jest dokładny termin ich przylotu do Polski, bowiem jest on ustalany z Ministerstwem Obrony Narodowej, które dysponuje rządowym samolotem - stwierdziła siostra Barbara. Połowa dzieci wraz z opiekunami trafi do Turna k. Białobrzegów, gdzie znajduje się należący do radomskiej Caritas Ośrodek Edukacyjno-Charytatywny "Emaus". Pozostałe 50 dzieci pojedzie prawdopodobnie w okolice Siedlec, gdzie będzie przebywać pod opieką stowarzyszenia Ojców Pijarów "Parafiada". - Dzieci objęte wsparciem pochodzą z obozów dla "wewnętrznych uchodźców" z Gruzji, w których - według danych Polskiej Akcji Humanitarnej - znajduje się obecnie ok. 100 tys. osób - powiedziała siostra Barbara. Radomska Caritas przygotowała bogaty program zajęć. - Będą wycieczki do Krakowa i Warszawy oraz liczne atrakcje w pobliskim Radomiu: wizyta w centrum zabaw, dyskotece, zwiedzanie muzeów, spotkania z polskimi rówieśnikami - powiedziała siostra Barbara. Podkreśliła również, że niektóre placówki wyraziły zgodę na bezpłatne goszczenie u siebie dzieci z Gruzji, np. kopalnia soli w Wieliczce. Siostra Barbara zaapelowała za pośrednictwem mediów do lekarzy różnych specjalizacji, głównie pediatrów, by zgłaszali się do Caritas w celu przebadania dzieci na początku ich pobytu w Polsce. W ostatnich tygodniach na wakacjach w Polsce przebywało już kilkaset gruzińskich dzieci, głównie z Osetii Płd., które znalazły się w obozach uchodźców po konflikcie rosyjsko-gruzińskim. Ich pobyt organizowały i finansowały różne instytucje i organizacje, w tym Kancelaria Prezydenta.