Plantacja znajdowała się w jednorodzinnym domu na terenie Magdalenki nieopodal Warszawy. Policjanci zainteresowali się tą posesją po tym, jak ujawniono tam nielegalny pobór prądu. - W pomieszczeniach na terenie posesji znaleziono 318 krzewów konopi, ponad 10 kilogramów gotowego suszu oraz specjalistyczny sprzęt wykorzystywany przy uprawie tych roślin, między innymi: lampy grzewcze, wentylatory i rozdzielnie prądu - powiedział asp. Tomasz Oleszczuk z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji. 32-letni obywatel Wietnamu został aresztowany na trzy miesiące, a wobec 33-letniego Polaka sąd zastosował dozór policyjny. Za uprawę konopi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.