Pociągi na trasach, na których doszło do wypadków, były opóźnione. W środę wieczorem w warszawskiej dzielnicy Ursus mężczyzna wpadł pod pociąg, przechodząc z jednego peronu na drugi w niedozwolonym miejscu. Pociągi jadące w kierunku Pruszkowa, były wczoraj opóźnione ok. 20-30 minut - poinformował rzecznik PKP Mirosław Siemieniec. Do kolejnego śmiertelnego wypadku doszło na trasie Warszawa Rembertów-Sulejówek. - Także ta osoba wpadła pod pociąg, przechodząc przez tory w nieprzeznaczonym do tego miejscu - podkreślił Siemieniec. Pociągi na tej trasie były opóźnione o ok. 20-30 minut- dodał Siemieniec.