Autor zdjęć Witold Sobociński w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową zdradził, że dzięki cyfrowej rekonstrukcji bardzo poprawiła się jakość zdjęć. Operator podkreśla, że film zyskał bardziej żywe kolory i lepszą jakość dźwięku. Witold Sobociński dodał, że ówczesne możliwości techniczne nie pozwalały na przygotowanie obrazu lepszej jakości. Andrzej Wajda przypomniał, że film powstawał w trudnych okolicznościach po śmierci aktora Zbigniewa Cybulskiego. Reżyser przypomniał, że aktorzy, którzy wystąpili w filmie nie mieli napisanych dialogów i mówili swoimi słowami. Praca nad obrazem "Wszystko na sprzedaż" rozpoczęła się tuż przed wydarzeniami "Marca '68". Twórcy filmu podkreślili, że gdyby zdjęcia rozpoczęły się kilka tygodni później cenzura wstrzymałaby pracę nad filmem. Wcześniej nowe cyfrowe kopie dostały inne filmy Andrzeja Wajdy, między innymi "Popiół i diament", "Wesele", "Niewinni czarodzieje", "Ziemia obiecana", "Panny z Wilka" czy "Człowiek z żelaza".