Imprezę zakończył brawurowy pokaz zespołu francuskich Sił Powietrznych "Patrouille de France". Francuzi latający na samolotach treningowych Alpha Jet wykonali spektakularne akrobacje zespołowe i indywidualne. Piloci w pionie zmieniali szyk, mijali się w powietrzu - wydawałoby się o centymetry - i wypuszczali dymy w barwach polskiej i francuskiej flagi; specjalnie dla publiczności "narysowali" na niebie serce przebite strzałą. Wcześniej po raz pierwszy przed polską publicznością zaprezentował się zespół akrobatyczny Chorwackich Sił Powietrznych i Obrony Przeciwlotniczej "Krila Oluje" (Skrzydła Burzy). Zespół wykonał kilkunastominutowy pokaz na wysokości od 150 do 1000 m. W czasie prezentacji samoloty latały w odległościach mniejszych niż 2 metry od siebie i osiągały prędkości 550km/h. Aplauz publiczności zdobył także występ zespołu akrobacyjnego "Frecce TriColori" ("Trójkolorowe Strzały") z Włoch. Włosi wykonali figury zespołowe na dziewięciu samolotach, a pomiędzy figurami zespołowymi występował solista zespołu. Emocjonujące widzów podniebne wyczyny pilotów okraszone były intensywnymi dymami w kolorach włoskiej flagi, podkreślającymi mistrzowskie akrobacje. Maszyny można było podziwiać nie tylko w czasie podniebnych pokazów, a także na wystawie. Długa kolejka zwiedzających ustawiła się do polskiego samolotu transportowego Herkules z 1971 r., który m.in. wspiera polskie kontyngenty wojskowe i akcje humanitarne. Na Air Show w Radomiu swoją książkę "Bezpieczeństwo lotów" promował przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych płk Edmund Klich. Jest to poprawione i uzupełnione wydanie wydanej w ub. roku publikacji "Bezpieczeństwo lotów w transporcie lotniczym". Jak powiedział PAP Klich, w nowej książce wprowadził opis samolotu wojskowego Bryza oraz dodał rozdział poświęcony badaniu wypadków w kontekście katastrofy smoleńskiej. Sporym zainteresowaniem cieszyło się stanowisko Mennicy Polskiej, na którym kolekcjonerzy kupowali pamiątkowe dukaty. Na rewersach monet znajdują się samoloty MiG-29 i TS-11 Iskra. Podczas dwudniowej imprezy w Radomiu można było podziwiać w powietrzu ok. 180 maszyn z 17 państw. Na wystawie statycznej zaprezentowano ponad 50 statków powietrznych. Organizatorami imprezy były: Siły Powietrzne RP, Urząd Miejski w Radomiu, Aeroklub Polski, Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne SWAT i Port Lotniczy Radom S.A. Honorowy patronat nad pokazami objął prezydent Bronisław Komorowski. Air Show w Radomiu to największe w Polsce międzynarodowe pokazy lotnicze samolotów wojskowych i cywilnych. W tym roku impreza odbywa się po raz dwunasty. Pierwsze Air Show zorganizowano w 1991 r. w Poznaniu, potem pokazy odbywały się też w Gdyni, Bydgoszczy i Dęblinie. Od 2000 r. Air Show odbywa się na radomskim lotnisku Sadków; od 2003 r. jest organizowane co dwa lata. Dwie poprzednie edycje Air Show zakończyły się tragicznie. W czasie pokazu w 2007 r. w katastrofie lotniczej zginęło dwóch pilotów zespołu akrobacyjnego "Żelazny" z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej. Z kolei w 2009 roku podczas pokazu spadł białoruski myśliwiec Su-27; zginęło wówczas dwóch lotników z Białorusi.