Spółdzielnia mieszkaniowa z warszawskiej dzielnicy Bielany kilka dni temu zleciła firmie zewnętrznej sprawdzenie szczelności izolacji. Usługa miała być wykonana przy użyciu drona. - Firma rozpoczęła pracę przy jednym z budników. W powietrzu był już dron, gdy usłyszano cichy odgłos przypominający strzał, a po nim kolejny - przekazała podinsp. Elwira Kozłowska z bielańskiej policji. - Urządzenie wysłało komunikat o uszkodzeniu i awaryjnie wylądowało - dodała policjantka. Warszawa. 42-latek ostrzelał drona z wiatrówki Jak przekazała podinspektor, chwilę później - z siódmego piętra - na ziemię spadła torebka foliowa z wodą. - Uderzyła kilka centymetrów od drona - podkreśliła. Po przejrzeniu nagranego materiału, okazało się, że dron zarejestrował moment obu strzałów. Urządzenie zaatakował za pomocą wiatrówki mieszkaniec jednego z bloku. Mężczyzna zaatakował drona. Grozi mu pięć lat więzienia Pracownicy zgłosili sprawę policji, która zatrzymała 42-latka. Mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Wartość strat oszacowano na kwotę 45 tysięcy złotych. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz. 42-latkowi grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. *** Zobacz więcej: Sklep z "Toy Story" po 86 latach zostanie zamknięty Aplikacja Biedronka nie działa. Jak ją zaktualizować? Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!