Dramat w Płocku. Ranny 54-latek. Wpadł pod koła własnego auta
Koszmarny wypadek w Płocku. 54-letni pracownik jednej z firm kurierskich został poszkodowany podczas rozładowywania paczek z samochodu. Pojazd nagle ruszył. Sprawę bada policja.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 10 stycznia na ul. Sikorskiego w Płocku (woj. mazowieckie).
- Gdy 54-letni mężczyzna, pracownik jednej z firm kurierskich, wyjmował paczki z dostawczego forda, pojazd nagle zaczął się staczać - poinformowała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkom. Marta Lewandowska.
Jak wyjaśniła, kiedy samochód ruszył mężczyzna próbował go zatrzymać. - Niestety 54-latek stracił równowagę i wpadł pod pojazd. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala -- przekazała podkom. Lewandowska.
Policjantka z Płocka dodała, że ze wstępnych ustaleń, dotyczących zdarzenia wynika, że mężczyzna parkując forda na wzniesieniu "nie zabezpieczył odpowiednio pojazdu".
Policja nie informuje na razie, w jakich obrażeń doznał poszkodowany 54-latek. Wiadomo, że mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala.