"Obława" będzie "z jednej strony partyzancką balladą, pokazującą prawdziwą twarz okupacji, z drugiej - wstrząsającym wojennym thrillerem" - zapowiedział rzecznik prasowy filmu, Grzegorz Wojtowicz. Głównym bohaterem tej rozgrywającej się w czasie II wojny światowej historii będzie kapral Wydra, żołnierz partyzanckiego oddziału, który zmaga się nie tylko z Niemcami i polskimi zdrajcami, ale także z własną przeszłością. W kaprala Wydrę wcieli się Marcin Dorociński. Nowy film ze swoim udziałem aktor nazywa "niezwykłą historią o sile i słabości charakteru zwykłych ludzi". W obsadzie są też m.in.: Maciej Stuhr (jako konfident Kondolewicz), Sonia Bohosiewicz (w roli żony Kondolewicza), Weronika Rosati (jako sanitariuszka Pestka) i Andrzej Zieliński (jako porucznik Mak). Bohaterowie będą "splątani ze sobą siatką zależności", a gra pozorów pomiędzy nimi odsłoni kolejne piętra intrygi, aż do zaskakującego finału. Marcin Krzyształowicz realizuje ten film na podstawie własnego scenariusza. "Obława" to opowieść o zdradzie i zemście, o winie, karze, poczuciu honoru i wierności. Nie ma tu martyrologicznego patosu i pomnikowego bohaterstwa. Są za to krwiste postaci i mocna intryga - tłumaczy scenarzysta i reżyser. Zdjęcia do "Obławy", autorstwa operatora Arkadiusza Tomiaka, potrwają do 20 stycznia. Będą kręcone w miejscowościach Rytro k. Nowego Sącza i Słomniki k. Krakowa. Premierę kinową filmu zaplanowano na jesień 2012 r. Producentem "Obławy" jest firma Skorpion Arte z Warszawy, a koproducentami: Telekomunikacja Polska S.A., Krakowskie Biuro Festiwalowe, ORKA Studio Postprodukcyjne oraz firma Non Stop Film Service.