Z każdym kolejnym dniem w Polsce będzie nie tylko coraz cieplej, ale przede wszystkim pojawi się znacznie mniej deszczu. Najmniej szczęścia będą mieli wypoczywający nad polskim morzem. To właśnie tam, zarówno na Pomorzu jak i zachodnim wybrzeżu, w najbliższych dniach może miejscami przelotnie popadać. Niewykluczone są też burze. Nad resztą kraju będzie raczej bezchmurnie, ale miejscami deszcz znów o sobie przypomni. Przed falą intensywnych opadów deszczu w dorzeczach Nysy Łużyckiej, Kwisy, Bobru i Kaczawy ostrzega wojewoda dolnośląski. Opady mają się zacząć w nocy z czwartku na piątek i mogą potrwać do soboty. - Z prognoz wynika, że nie powinno padać tak jak w ubiegłym tygodniu, ale opady będą intensywne i może dojść do przekroczenia stanów alarmowych na wymienionych rzekach - mówił w środę wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu informuje, że można się spodziewać przekroczenia na tych rzekach stanów alarmowych o 30-40 cm. W okolicach Bogatyni i Zgorzelca trwa usuwanie skutków sobotniej powodzi. Przez Bogatynię co prawda nie przepływa żadna z wymienionych rzek, ale Miedzianka, płynąca przez miasto to dopływ Nysy Łużyckiej. Z kolej przez Zgorzelec przepływa Nysa Łużycka, która wciąż ma wysoki poziom. Będzie słonecznie i bardzo ciepło Z pewnością nie będziemy narzekać na temperatury. Do Polski znów zbliża się fala gorącego powietrza, która przynajmniej do piątku zapewni nam piękną, prawdziwie wakacyjną aurę. Zgodnie z przewidywaniami synoptyków najcieplejszy ma być w piątek. W pierwszy dzień weekendu termometry mogą wskazać, zwłaszcza na południowym-wschodzie nawet 37 stopni Celsjusza. Najgoręcej ma być na Podkarpaciu, ale bardzo ciepło będzie także w pozostałych regionach kraju. Piękna, bezchmurna i niemal bezdeszczowa pogoda utrzyma się aż do piątku. Niestety w sobotę i niedzielę aura znów może pokrzyżować plany turystom i urlopowiczom. Co prawda nadal będzie bardzo ciepło, ale znów mocno zagrzmi i popada. O ile w sobotę słońca jeszcze nie zabraknie i będzie się ono wymieniać się z chmurami, to już w niedzielę niebo znów zaczną przeszywać błyskawice, a słońce ustąpi miejsca bardziej gwałtownym zjawiskom - burzom i ulewom. Ale załamanie pogody dopiero w weekend. Na razie korzystajmy ze słońca, bo koniec wakacji niestety coraz bliżej... Jak ustrzec się przed falą upałów? Podczas upałów należy unikać wychodzenia z budynków i wysiłku fizycznego. Przebywanie na słońcu może być niebezpieczne dla zdrowia - ostrzega zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego, Przemysław Biliński. Jak podkreśla Biliński, osoby, które w godz. 10-16 przebywają poza budynkami, powinny pozostawać w cieniu. W tym czasie trzeba ograniczyć spacery, szczególnie z dziećmi. Konieczne jest noszenie nakrycia głowy. Ubrania powinny być luźne, bawełniane, w jasnych kolorach. Osoby, które nie mogą zostać w domach, powinny jak najczęściej wchodzić do chłodnych, klimatyzowanych pomieszczeń (supermarkety, kina, muzea). Dużo wody i lekkostrawne jedzenie Inspektor Sanitarny zaleca, by pić dużo wody i soków owocowych. Jedzenie powinno być lekkostrawne, składające się z dużej ilości warzyw i owoców. Należy unikać picia alkoholu. Okna na stronę słoneczną powinny być zasłonięte i zamknięte, jeśli na zewnątrz jest cieplej niż we wnętrzu budynku. Okna należy otwierać w nocy, aby wywoływać przepływ powietrza. Konieczne są także regularne chłodne kąpiele lub prysznice. Osoby, które będą odczuwać ból, zawroty głowy, osłabienie, nudności, wymioty, kurcze mięśni (zwłaszcza brzucha i nóg) powinny zgłosić się do lekarza. Trzeba również pamiętać o osobach starszych i samotnych - ostrzega GIS. Ratownicy grupy beskidzkiej GOPR apelują do turystów, by w czasie upałów nie zapominali o nakryciach głowy i wodzie. Najlepiej wędrować w cieniu. Apel policji o szczególną ostrożność Wysokie temperatury zachęcają do wypoczynku nad wodą. Najczęściej do tragedii dochodzi na niestrzeżonych kąpieliskach. Policjanci apelują więc, by pływać jedynie w miejscach do tego wyznaczonych, ze specjalnymi oznaczeniami, plażą, pod nadzorem ratownika. Nigdy nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu. Pływając zawsze realnie oceniajmy nasze możliwości. Nie pływajmy w pobliżu śluz, spiętrzeń wód, w stawach hodowlanych. Wystarczy sekunda nieuwagi - może dojść do tragedii Policjanci przypominają również, by nad wodą rodzice szczególnie uważali na swoje pociechy bo - jak zaznaczają - czasem sekundy nieuwagi wystarczą, by doszło do tragedii. - Dzieci powinny kąpać się w odblaskowych, dobrze widocznych kołach, skrzydełkach - podkreśliła Gołaszewska. Jeśli chcemy wypłynąć dalej, załóżmy jaskrawy czepek, tak by w razie, gdy zabraknie nam sił, łatwo było nas odnaleźć - podkreśla Małgorzata Gołaszewska z Komendy Głównej Policji. Jak zaznaczyła, do wody powinno się też wchodzić stopniowo, by zapobiec ewentualnemu szokowi termicznemu. - Nie pływajmy po obfitym posiłku i nie skaczmy na główkę w miejscach, których nie znamy, gdzie woda jest mętna - dodała. Zaapelowała również by dobrze sprawdzić wypożyczony do pływania sprzęt - łodzie, kajaki, rowery wodne. - Zobaczmy, czy nie ma żadnych dziur, czy gdzieś nie przecieka, czy wiosła sprawne, a na wyposażeniu jest wystarczająca liczba kamizelek ratunkowych. Osoby, które nie potrafią pływać, powinny mieć założone kapoki - dodała. Szczegółowa prognoza pogody W czwartek na Wybrzeżu, Pomorzu i zachodzie kraju zachmurzenie umiarkowane lub duże i miejscami przelotne opady deszczu oraz burze. Na pozostałym obszarze zachmurzenie małe lub umiarkowane. Temperatura maksymalna od 25 do 27 st. na północy kraju i od 27 do 30 st. na pozostałym obszarze. Wiatr południowo-wschodni słaby, na Wybrzeżu okresami umiarkowany. W czasie burz wiatr silny, w porywach do 60 km/h. W czwartek w stolicy zachmurzenie małe i umiarkowane. Temperatura maksymalna 28 st.C. Wiatr słaby, południowo-wschodni. Najcieplejszy będzie piątek W piątek w dzień zachmurzenie umiarkowane i duże, na zachodzie, krańcach wschodnich i na północy przelotne opady deszczu oraz burze, lokalnie gwałtowne z gradem. Temp. maks. od 25 st. na południowym zachodzie, 26 st. na północnym zachodzie, 31 st. w centrum, do 33 st. lokalnie na wschodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, południowo-wschodni i południowy, na zachodzie zachodni, w czasie burz silny i porywisty, w porywach do 90 km/h. W Warszawie w czwartek zachmurzenie małe i umiarkowane. Temp. maks. 29 st. Wiatr słaby, południowo-wschodni. W nocy pogodnie. Temp. min. 19 st. Wiatr słaby, wschodni. W piątek w dzień słonecznie. Temp. maks. 33 st. Wiatr słaby, południowo-wschodni. Sprawdź długoterminową prognozę pogody dla Twojego miasta i regionu!