Dziennik przypomina, że najpierw inwestycja miała się skończyć w październiku tego roku. Potem - po zalaniu w 2012 r. budowy stacji kolejki na Powiślu - dopisano aneks i datę zmieniono na przełom września i października 2014 r. Ale nie ruszono jeszcze nawet z pracami przy drążeniu tunelu pod Wisłostradą. "Strach pęta wykonawców, bo teren jest podmokły" - czytamy w dzienniku, który dodaje: "Teraz władze Warszawy muszą podjąć decyzję: znów aneksować umowę i przesunąć termin zakończenia prac albo zgodzić się na uruchomienie metra bez stacji Powiśle.(...) Będzie można wtedy przed wyborami samorządowymi odtrąbić sukces: budowa drugiej nitki zakończona".