Samochodem marki BMW jechało 7 osób. Młodzi ludzie wracali do domu z imprezy. - Nagle kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który w efekcie uderzył w słup energetyczny, zjechał w pole i dachował - powiedział January Majewski z zespołu prasowego mazowieckiej policji. Cztery osoby zginęły, trzy osoby są ranne: dwóch mężczyzn wieku 17 i 24 lata oraz 20-letnia kobieta, której stan zdrowia określany jest jako ciężki. Policja ustala, kto kierował pojazdem. W niedzielę rano do podobnego wypadku doszło także w miejscowości Raczyny k. Siedlec (Mazowieckie). Audi A8, którym prawdopodobnie wracało z imprezy 7 osób, na łuku drogi zjechało nagle na prawe pobocze i uderzyło w słup energetyczny. 6 osób trafiło do szpitala. Jeden z pasażerów zmarł.