Zajmująca się nią matka była pijana, grozi jej do pięciu lat więzienia. Jak poinformowała Dorota Tietz z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, policjantów z Leszna poinformował o sprawie dyspozytor pogotowia ratunkowego zaraz po tym jak ranna dziewczynka trafiła do szpitala. - Na miejsce udali się policjanci. Jak ustalili, czwórką dzieci opiekowała się ich matka 32-letnia Katarzyna T. W czasie, gdy była w kuchni, jedna z dziewczynek, 4-letnia Wiktoria, weszła na parapet i wychylając się przez okno, spadła na ziemię z wysokości ponad 4 m - relacjonowała Tietz. Życiu dziecka - według lekarzy - nie zagraża niebezpieczeństwo. Ma ono jednak obrażenia kręgosłupa. Okazało się też, że matka dziewczynki miała prawie 3 promile alkoholu we krwi. - Kobieta odpowie za narażenie swojego dziecka na utratę życia lub zdrowia. Grozi jej do 5 lat więzienia - zaznaczyła Tietz.