- Choć nie urodził się w Warszawie, całe swoje życie, na dobre i złe związał ze stolicą - mówił Paweł Sztompke z programu I Polskiego Radia podczas konferencji prasowej, zapowiadającej cykl wydarzeń związanych z postacią Szpilmana. Szpilman, urodzony 5 grudnia 1911 roku w Sosnowcu, przyjechał do Warszawy w 1927 roku. W 1935 rozpoczął pracę w Polskim Radiu, któremu pozostał wierny także po wojnie. Warszawa była scenerią okupacyjnych przeżyć Szpilmana, który w 1940 roku trafił za mury warszawskiego getta, gdzie utrzymywał się koncertując w kawiarniach. W sierpniu 1942 roku cała rodzina Szpilmanów trafiła na Umschlagplatz, tylko Władysławowi udało się stamtąd wydostać. Pianista pracował jako robotnik budowlany do lutego 1943 roku, kiedy udało mu się przedostać na "aryjską" stronę. Do wybuchu Powstania Warszawskiego ukrywali go przyjaciele sprzed wojny. Po powstaniu Szpilman został w ruinach wypalonego domu w alei Niepodległości. Tam odkrył go kapitan Wehrmachtu Wilm Hosenfeld, który dostarczył mu żywność. Na podstawie wspomnień Szpilmana Roman Polański nakręcił uhonorowany Oscarami film "Pianista". - Szpilman i Warszawa - to dla niej pisał najpiękniejsze swoje piosenki w czasach powojennej odbudowy, to tutaj zorganizował muzyczne życie nie tylko miasta, ale całego kraju, będąc szefem muzycznym Polskiego Radia, pisząc nowy repertuar dla orkiestr, nagrywając setki utworów, kreując scenę muzyczną, wyszukując nowe gwiazdy piosenki. Gdy Szpilman utworzył jeden z najbardziej znanych zespołów kameralnych, uznał za stosowne w nazwie podkreślić jego związki ze stolicą Polski - grupa nazywała się Kwintet Warszawski - przypomniał Sztompke. Cykl "Władysław Szpilman - pianista Warszawy" rozpocznie się 22 września spotkaniem w Studio Muzycznym im. Agnieszki Osieckiej poświęconym związkom kompozytora z Polskim Radiem. Odbędzie się projekcja filmu dokumentalnego "Nie wierzcie piosence - Władysław Szpilman, szkic do portretu", a piosenki kompozytora wykonają m.in. Irena Santor, Bogdan Hołownia, Czesław Majewski. Dzień później - 23 września - zaplanowano wieczór w Galerii Brzozowa Stołecznego Centrum Edukacji Kulturalnej, podczas którego dr Katarzyna Naliwajek-Mazurek z Instytutu Muzykologii UW wygłosi wykład na temat muzyki Szpilmana, odbędzie się koncert piosenek tego kompozytora a także wernisaż wystawy prezentującej jego sylwetkę na tle losów muzyków w Polsce podczas II wojny światowej. 24 września w warszawskim kinie Luna odbędzie się projekcja filmu "Pianista" oraz dyskusja na temat okupacyjnych losów Szpilmana i skomplikowanej drogi do wydania pełnej wersji jego wspomnień w 2000 roku. Wezmą w niej udział m.in. Tomasz Miłkowski i Stanisław Zawiśliński. 25 września w siedzibie Polskiego Radia przy al. Niepodległości otwarte zostanie studio koncertowe im. Władysława Szpilmana. To kameralne studio, które od ćwierć wieku stało opuszczone, a w ostatnim czasie przeszło gruntowny remont. Program koncertu inaugurującego studio nawiązuje do repertuaru szpilmanowskiego Kwintetu Warszawskiego, zagrają muzycy zespołu Solisti di Varsavia. Tego samego dnia w Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza odbędzie się panel dyskusyjny "Warszawa Szpilmana", w którym udział wezmą m.in. Halina Szpilmanowa, wykonawczyni piosenek Szpilmana Joanna Rawik, przewodniczący Rady Muzeum Historii Żydów Polskich Marian Turski oraz varsavianista Karol Mórawski. 26 września cykl zakończy się spektaklem muzycznym "Tych piosenek nie odda nikt" w Och-teatrze. Takie przeboje jak "Nie wierzę piosence", "Deszcz", "Tych lat nie odda nikt, "Przyjdzie na to czas", "Trzej przyjaciele z boiska" wykonają studenci i absolwenci Akademii Teatralnej m.in. Karolina Dąbrowska, Wiktoria Gorodeckaja, Natalia Sikora, Jacek Beler, Marcin Januszkiewicz.