Na imprezę, której towarzyszyła deszczowa, chłodna pogoda, zjechało się 25 kierowców z całej Polski. Do trudno dostępnego terenu dotarło również wiele rodzin z dziećmi, które korzystały z torów przeznaczonych do jazdy rekreacyjnej. Wyścig 2K Pierwszym sportowym akcentem dnia był wyścig w klasie 2K, do którego przystąpiło 9 zawodników. O 10.00, po zapoznaniu się z regulaminem zawodów, kierowcy udali się na przejazd próbny, zapoznający ich z torem. Ok. 11.00 ustawili swoje maszyny na linii startu i po usłyszeniu sygnału dźwiękowego dobiegli do quadów, rozpoczynając zmagania. Trudne warunki do jazdy (padający deszcz, obłocony tor) znacznie utrudniały pojazdom poruszanie się. Kilku zawodników często wypadało z trasy bądź zakopywało się w ziemi. Organizatorzy pomagali, ustawiając quady z powrotem na torze. Ciężka trasa obfitowała w zróżnicowane, kręte drogi polne, leśne, piaskową dolinkę i kilka niebezpiecznych "hopek". Jedno okrążenie liczyło 1.800 metrów. O klasyfikacji końcowej decydowały przejechane "kółka". Trwający niemal półtorej godziny wyścig zakończył zwycięstwem wielokrotnie utytułowany Adam Kwiecień. Tuż za nim uplasowali się: Szymon Stańko i Kacper Kamiński. Wyścig 4K Ok. 13.00 na trasę wjechali kierowcy "bestii" napędzanych na cztery koła. Wystartowało aż szesnastu zawodników. W identycznych pogodowo warunkach wyścig kosztował kierowców nie lada poświęcenie. Jeden z zawodników tylko na chwilę pozwolił sobie na dekoncentrację i wpadł w bandy ustawione z opon. Jemu nic się nie stało, pojazd po chwili wrócił na tor, lecz strata w sekundach była znacząca. Z trudami wyścigu poradzili sobie wszyscy startujący. Po półtoragodzinnej rywalizacji, ok. 14:30, wszyscy dotarli już do mety. Triumfował Rafał Kamiński, wyprzedzając Artura Lewandowskiego i Jacka Drożdża. Wszyscy zawodnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy, a na zwycięzców czekały trofea w postaci symbolicznych pucharów. Rgl