To jednak chwilowe utrudnienia. Po szczycie klimatycznym wszystko wróci do normy - przekonuje Maciej Topolski ze spółki Pl 2012, która jest operatorem stadionu. - Specjalnie na potrzeby szczytu uruchamiamy 15 tysięcy metrów powierzchni biurowej a to się wiąże z zasilaniem kilkudziesięciu tysięcy urządzeń elektronicznych i oświetleniem pomieszczeń. Stąd prace i potrzeba wyłączenia obecnego oświetlenia stadionu - mówi w rozmowie z IAR Maciej Topolski. Nie wiadomo jeszcze czy uda się przywrócić biało-czerwone barwy nocą jeszcze przed szczytem. Jak zapewnia Maciej Topolski stadion będzie dalej podświetlany bo koszty nie są wielkie. - Dzięki nowoczesnemu systemowi energooszczędnemu, ledowemu podświetlenie stadionu kosztuje 18 złotych za godzinę - dodaje Maciej Topolski.