Ciało dziecka leżało w reklamówce w altanie śmietnikowej przy ul. Pileckiego. Było owinięte w papierowe ręczniki. Ze wstępnych ustaleń wynika, że dziewczynka urodziła się żywa. Prokuratura apeluje o pomoc do osób mających wiedzę o sprawie. Jak podał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura, Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów wszczęła śledztwo w sprawie pozbawienia życia noworodka, którego ciało ujawniono 3 lipca w altanie śmietnikowej przy ul. Pileckiego. Oględziny zwłok nie wykazały żadnych obrażeń zewnętrznych. Ze wstępnych ustaleń sekcji zwłok w Zakładzie Medycyny Sądowej w Warszawie wynika, że dziewczynka urodziła się żywa. Biegli nie byli w stanie stwierdzić jednak przyczyny zgonu, dlatego będą przeprowadzone dodatkowe badania - dodał Ślepokura. Trwają czynności w celu ustalenie tożsamości matki dziecka. Podstawą jest m.in. zabezpieczony do dalszych badań biologicznych materiał DNA. Prokuratura apeluje do osób, które mają jakąkolwiek wiedzę na temat znalezionego noworodka lub matki dziecka, by zgłosiły się do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów albo do najbliższej jednostki policji. Art. 149 Kodeksu karnego stanowi, że matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.