Ciało 36-latka leżało na jezdni. Kierowcy nie dostrzegli mężczyzny
Na jezdni w Tarczynie (powiat piaseczyński), w kierunku Warszawy znaleziono ciało 36-latka. Jak usłyszała Interia w KPP w Piasecznie, osoba odpowiedzialna za śmiertelnie potrącenie mężczyzny uciekła z miejsca wypadku. Ciało poszkodowanego zostało kilkukrotnie potrącone także przez inne samochody.

W skrócie
- Na trasie S7 w Tarczynie znaleziono ciało 36-letniego mężczyzny.
- Sprawca śmiertelnego potrącenia uciekł z miejsca wypadku, policja apeluje do świadków.
- Inni kierowcy najechali na ciało, nieświadomie - zgłosili się na policję.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Na jezdni w kierunku Warszawy, w Tarczynie (powiat piaseczyński) znaleziono ciało mężczyzny.
Interia skontaktowała się tej sprawie z asp. Wiolettą Domagałą z KPP w Piasecznie. Policjantka potwierdziła, że na drodze S7 w Tarczynie w piątek około godz. 5 rano odkryto zwłoki.
W rozmowie z Interią przedstawicielka KPP w Piasecznie poinformowała, że chodzi o 36-latka.
Wypadek w Tarczynie. Policja szuka sprawcy
Z ustaleń policji wynika, że odpowiedzialny za śmiertelnie potrącenie mężczyzny uciekł z miejsca wypadku.
- Świadkowie zdarzenia są proszeni o kontakt z policją - przekazała asp. Domagała.
Policjantka potwierdziła Interii, że ciało 36-latka zostało potrącone również przez inne samochody.
Kierowcy tych pojazdów zgłosili się na policję. Prawdopodobnie z powodu panującej ciemności nie zauważyli leżących na jezdni zwłok. Na miejsce wezwano prokuratora. Śledczy będą badać okoliczności wypadku na S7.











