Ciągle zmieniali się przy bankomacie. Ukraińcy zatrzymani na gorącym uczynku
Warszawska policja zatrzymała dwóch 19-letnich obywateli Ukrainy na gorącym uczynku. Mężczyźni podejrzani są o oszustwa metodą na BLIK-a. Wpadli w ręce funkcjonariuszy przy bankomacie, kiedy na zmianę dokonywali wypłat. Sąd zadecydował o ich tymczasowym aresztowaniu. Interia potwierdziła, że na chwilę obecną nie ma wniosku o wydalenie nastolatków z Polski.

W skrócie
- Policja zatrzymała dwóch 19-letnich obywateli Ukrainy podejrzanych o oszustwo metodą na BLIK-a.
- Mężczyźni wpadli na gorącym uczynku przy wypłacaniu pieniędzy z bankomatu.
- Sąd tymczasowo aresztował podejrzanych na trzy miesiące, trwa analiza dotycząca ewentualnej deportacji.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Mieszkańcy stolicy zauważyli, że dwóch młodych mężczyzn na zmianę wypłaca gotówkę z tego samego bankomatu. Zgłoszenie błyskawicznie trafiło do patrolu policji. Mundurowi od razu udali się na miejsce.
Pierwszy z 19-latków został zatrzymany w momencie, gdy realizował kolejną transakcję. Drugi z kolei próbował oddalić się, jednak funkcjonariusze szybko go namierzyli i obezwładnili - wynika z komunikatu wydanego przez warszawską policję.
Jak relacjonowali świadkowie z pobliskich punktów handlowych, obaj mężczyźni od dłuższego czasu zmieniali się przy urządzeniu i nieustannie wypłacali pieniądze.
Zatrzymani przy bankomacie. Gotówka bez wyjaśnionego pochodzenia
Podczas przeszukania policjanci znaleźli przy obu 19-latkach znaczną ilość gotówki. Mężczyźni nie potrafili wytłumaczyć, skąd ją mają.
Funkcjonariusze przekazali sprawę do Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją, gdzie zajęto się analizą zabezpieczonych dowodów.
Śledczy ustalili, że pieniądze pochodziły z oszustw dokonanych metodą "na BLIK-a". Obaj zatrzymani usłyszeli zarzuty dokonania wspólnie i w porozumieniu dwóch oszustw, każde na kwotę 1000 złotych.
Oszustwo metodą "na BLIK-a". Ukraińcy trafili do aresztu. Nie ma wniosku o ich deportację
Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. 19-latkowie najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
Postępowanie w sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Południe, która zapowiada dalsze czynności mające na celu ustalenie, czy zatrzymani mogą "mieć na swoim koncie" inne taki oszustwa.
W związku z tym, że sprawa dotyczy cudzoziemców, Interia skontaktowała się z Prokuraturą Rejonową Warszawa-Praga Południe, która przekazała, że nie zajmuje się w tej chwili kwestią deportacji 19-latków. Decyzję o wydaleniu z Polski Ukraińców może wydać sąd lub np. Komendant Straży Granicznej.
Interia w sprawie skontaktowała się także z rzeczniczką MSWiA Karoliną Gałecką. Potwierdziła ona, że Ukraińcy zostali zatrzymani na trzy miesiące. Dodała, że na chwilę obecną nie ma wniosku o wydalenie ich z Polski.
"Sprawa jest rozwojowa" - podkreśliła Gałecka.













