- Nie może być lepszego patrona dla szkoły niż Fryderyk Chopin. Jest on tym, który we wszystkich kulturach otwiera umysły i serca - powiedział pełnomocnik ministra kultury do spraw Roku Chopinowskiego Waldemar Dąbrowski podczas poniedziałkowej uroczystości nadania imienia kompozytora Szkole Podstawowej nr 303 na warszawskim Ursynowie. Jak mówił, sprawia to nie tylko muzyka Chopina, ale także jego osobowość. Przypomniał, że kompozytor znał pięć języków, miał ogromne poczucie humoru, talent plastyczny i muzyczny. Przytoczył słowa Cypriana Kamila Norwida z nekrologu Chopina: "Rodem Warszawiak, sercem Polak, a talentem obywatel świata". "W imieniu Zespołu Szkół w Sochaczewie, tj. Szkoły Podstawowej nr 7 im. Fryderyka Chopina i Gimnazjum nr 3 im. Fryderyka Chopina, zgłaszam akces powołania do życia stowarzyszenia pod nazwą Rodzina Szkół Chopinowskich. Intencją stowarzyszenia byłoby rozpropagowanie na całym Mazowszu, a później w całym kraju jego muzyki, wiedzy o jego życiu, a także wspólne obchody 200. rocznicy urodzin wielkiego Polaka" - tak zaczyna się list intencyjny w sprawie powołania stowarzyszenia, odczytany podczas uroczystości przez dyrektorkę sochaczewskiego zespołu szkół Teresę Lutyńską. Podkreśliła, że pomysł powstania stowarzyszenia nie bez przyczyny narodził się właśnie w Sochaczewie, gdzie siedem tamtejszych szkół (w tym trzy szkoły muzyczne) mają za patrona Fryderyka Chopina. Przypomniała, że Żelazowa Wola, gdzie urodził się kompozytor znajduje się właśnie w powiecie Sochaczewskim. Stowarzyszenie chce w przyszłym roku organizować m.in. różnorodne konkursy dla młodzieży, w tym muzyczne i plastyczne, odnoszące się do osoby i twórczości kompozytora. Pomysł utworzenia stowarzyszenia poparli wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski i mazowiecki kurator oświaty Karol Semik. Kozłowski wyraził nadzieję, że przed Rokiem Chopinowskim w całym kraju liczba szkół noszących imię kompozytora wzrośnie. Rok Chopinowski ma być formą uczczenia 200. rocznicy urodzin kompozytora. Przypada ona 1 marca 2010 roku.