Dziś chmura zalega nad północną częścią Wysp Brytyjskich. Linie lotnicze odwołują loty do Szkocji i Anglii. Barack Obama przyspieszył przylot z Irlandii do Wielkiej Brytanii. Pierwsze o odwołaniu lotów poinformowały linie KLM, które zawiesiły loty do i z Aberdeen, Glasgow i Edynburga (Szkocja) i Newcastle (północna Anglia). British Airways poinformowały o zawieszeniu wszelkich połączeń między Londynem i Szkocją do godz. 14 czasu GMT (16.00 czasu polskiego). Podobnie postąpili tani przewoźnicy. EasyJet zawiesił loty do i z Edynburga, Glasgow, Inverness i Aberdeen między godz. 5.00 a 9.00 czasu GMT. Przewoźnik Flybe zawiesił loty do i z Aberdeen i Inverness, a mający swoją bazę w Glasgow Loganair odwołał 36 połączeń. Eastern Airways poinformowały, że zawieszają dziś wszelkie loty do i ze Szkocji. Groźba dalszych zakłóceń skłoniła prezydenta USA Baracka Obamę do przyspieszenia odlotu z Irlandii do Londynu. Samolot Air Force One z prezydentem Obamą wylądował na londyńskim lotnisku Stansted wczoraj wieczorem, a nie - jak planowano - dziś rano.