Budowa Centrum Naukowo-Dydaktycznego Wydziału Inżynierii i Kształtowania Środowiska SGGW (Centrum Wodnego) dobiega już końca. Koszt inwestycji to 60 mln zł; pieniądze pochodzą z UE oraz budżetu krajowego. To największy w Polsce obiekt badawczy, zajmujący się problematyką wody. Na jego terenie znajdzie się 19 laboratoriów, w których będzie można badać jakość wody, uczyć się, jak ją magazynować czy ograniczać jej zużycie. Według ocen ekspertów, w najbliższych latach pozyskiwanie wody pitnej będzie jednym z najważniejszych problemów na świecie. Sprawa ta nie tylko dotyczy terenów pustynnych, ale problem ten może wystąpić także w Polsce. W ostatnich 20 latach w Europie zdarzyło się ponad 100 poważnych powodzi. W parku wodnym przedstawiony będzie model rzeki, od jej początku w górach do ujścia do zbiornika wodnego. Wzdłuż niej posadzona zostanie roślinność, jaką możemy spotkać na różnych odcinkach rzeki. Będzie więc można zobaczyć rośliny rosnące w górach, na nizinach czy terenach podmokłych. Rzeka będzie wpadała do częściowo przeszklonego zbiornika wodnego. Dzięki takiemu rozwiązaniu można będzie obserwować rozwój strefy przybrzeżnej. W Centrum Wodnym znajdą się modele typowych budowli hydrotechnicznych w korytach i zbiornikach rzecznych - np. tamy czy przepusty wodne. Taka działająca "makieta" pozwoli studentom na obserwację różnych konstrukcji wodnych. Jak zapewnił rzecznik, jest ona unikatowa w skali kraju - żadna inna uczelnia nie ma tak rozwiniętej infrastruktury z zakresu inżynierii wodnej i budownictwa hydrotechnicznego. - Park wodny ma służyć studentom do celów naukowych; będą mogli np. zobaczyć, jak wygląda spiętrzanie wody w rzekach. Taka wiedza może być przydatna w zapobieganiu powodziom - tłumaczył Szwejk. Obiekt zostanie po raz pierwszy pokazany w czasie Dni SGGW w połowie maja. Wtedy osoby zainteresowane zobaczeniem miniaturowej rzeki będą mogły zwiedzać obiekt w grupach. Oficjalne otwarcie obiektu przewidziane jest na 16 czerwca podczas trwania międzynarodowej konferencji poświęconej wodzie. Szwejk wyjaśnił, że park wodny nie będzie miejscem otwartym dla mieszkańców. Natomiast będą do niego mogły przychodzić zoorganizowanie grupy. Takie umowy mamy już ze szkołami - dodał rzecznik.