- Cieszę się, że udało nam się pozyskać nowych zawodników, pokazać, że Wisła, choć jest tylko wicemistrzem Polski, to zasługuje na tytuł mistrza - kontynuował Ożóg. Nowi piłkarze wystąpili w koszulkach z napisem Mistrz Polski 2010. W nowym sezonie w barwach Wisły wystąpi m.in. Vegard Samdahl z Norwegii, zawodnik środka rozegrania, kapitan reprezentacji, który grał w słynnym meczu podczas mistrzostw świata, kiedy to Artur Siódmiak w ostatnich sekundach rzucił bramkę, dającą Polakom awans do półfinału. - Tak naprawdę to jest prawdziwy powód mojego przyjścia do Wisły, żeby wygrać z Bogdanem Wentą (trenerem "biało-czerwonych") - powiedział żartem. Norweski szczypiornista ma 31 lat, 188 cm wzrostu, ma być mózgiem zespołu i udźwignąć ciężar gry. Innym nabytkiem jest Szwed Joakim Bakstrom, 23-letni lewoskrzydłowy, posiadający umiejętność strzelania goli z ostrego kąta. Największym jego osiągnięciem było zdobycie tytułu młodzieżowego mistrza świata w 2007 roku. W płockim zespole pojawili się także dwa Rosjanie. Dimitri Kuzelew ma powtórzyć tytuł z ligi duńskiej, gdzie był wybierany najlepszym obrotowym, z kolei leworęczny Aleksiej Peskow grał przez cztery sezony w drużynie mistrza Rosji Czechowskie Miedwiedi, z którym zdobył Puchar Zdobywców Pucharów w 2006 roku. Wisła się dozbroiła, a nie jest wykluczone, że do zespołu dojdzie jeszcze jeden zawodnik.