Do zdarzenia doszło pod koniec minionego tygodnia. Jak przekazała rzeczniczka Centralnego Biura Śledczego Policji - funkcjonariusze ustalili, że do 94-letniej mieszkanki Warszawy zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. "Kobieta poinformowała ją, że ma problemy, znajduje się w sądzie i pilnie potrzebuje pieniędzy 'na adwokatów'" - podała policjantka. Według śledczych, przesyłka z oszczędnościami życia 94-letniej kobiety miała zostać dostarczona do 47-letniego mieszkańca województwa śląskiego. "Błyskawiczne działania oraz współpraca z policjantami z Zarządu w Katowicach CBŚP doprowadziły do zatrzymania mężczyzny podczas odbioru paczki" - dodała Jurkiewicz. Wskazała także, że policjantom udało się odzyskać pieniądze pokrzywdzonej. "Aktualnie policjanci ustalają inne osoby mogące mieć związek z tym oszustwem, a także analizują zabezpieczone dowody" - poinformowała. Komisarz Jurkiewicz przypomniała, że należy zachować bardzo dużą ostrożność w trakcie rozmów telefonicznych z osobami podającymi się za krewnych lub funkcjonariuszy służb, co do których nie mamy całkowitej pewności, że są faktycznie tymi osobami, za które się podają. "Należy pamiętać także, aby nigdy nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy" - dodała.