Z sondażu 5 proc. rodziców na potrzeby dzieci związane z rozpoczęciem roku szkolnego wydało nie więcej niż 300 zł. Co siódmy rodzic (14 proc.) przeznaczył na ten cel od 301 do 500 zł, niespełna co czwarty (24 proc.) - od 501 do 800 zł, a prawie połowa (47 proc.) wydała na potrzeby szkolne swoich dzieci kwoty przekraczające 800 zł, z czego co siódmy (15 proc.) ponad 1500 zł. Co dziesiąty rodzic nie potrafił określić, jakie poniósł koszty w związku z rozpoczęciem roku szkolnego swoich dzieci. Wzrost wydatków Wysokość tych kwot zależy przede wszystkim od liczby uczniów w rodzinie. Co dwudziesty rodzic (5 proc.) przeznaczył w przeliczeniu na jedno dziecko nie więcej niż 200 zł, co siódmy (14 proc.) od 201 do 400 zł, a jeden na czterech (26 proc.) od 401 do 500 zł. Prawie dwie piąte rodziców (37 proc.) wydało ponad 700 zł na każde z dzieci, z czego co dwudziesty (5 proc.) więcej niż 1000 złotych. Wzrost wydatków nastąpił przede wszystkim w rodzinach z jednym dzieckiem - wydatki wzrosły w nich średnio o 3 proc. wobec ubiegłego roku i wyniosły 709 zł. W rodzinach z większą liczbą dzieci wydano w przeliczeniu na jednego ucznia mniej niż przed rokiem (w rodzinach z dwójką dzieci było to średnio 649 zł, czyli o 3 proc. mniej, a w liczniejszych rodzinach - 509 zł, o 4 proc. mniej). Najdroższe podręczniki Badanie potwierdziło, że wśród wydatków szkolnych największym obciążeniem były podręczniki. Kwoty przeznaczane na ich zakup (364 zł w przeliczeniu na jedno dziecko) stanowią obecnie ponad połowę ogólnych wydatków szkolnych. Na obuwie i ubrania rodzice wydali średnio 185 zł na każde dziecko, a na przybory szkolne typu plecak, piórnik i artykuły piśmiennicze średnio 133 zł. Jak zaznacza CBOS, w związku z tegoroczną podwyżką cen podręczników (likwidacją zerowej stawki VAT na książki, w tym na podręczniki) nie dziwi, że rodzice zapłacili za nie o 25 proc. więcej niż w 2009 roku. W mniejszym stopniu - o 7 proc. - wzrosły kwoty przeznaczane na ubrania szkolne. By zminimalizować wydatki, rodzice najbardziej ograniczali fundusze na przybory szkolne (średnio o 6 proc.). Ogólne wydatki w przeliczeniu na jedno dziecko wzrosły od 2009 roku średnio o 11 proc. Niemal połowa rodziców (49 proc.) przyznała w sondażu, że w tym roku szkolnym przynajmniej niektóre podręczniki, z których korzystają ich dzieci, nie są nowymi. Dzieci często korzystają z używanych książek Z używanych podręczników częściej korzystają dzieci, które mają rodzeństwo w wieku szkolnym. Trzy czwarte rodziców trojga lub więcej uczniów (75 proc.) deklaruje, że nie wszystkie podręczniki ich dzieci są nowe. Ponadto używane podręczniki nabywane są częściej przez rodziny, w których przynajmniej jedno z dzieci uczęszcza do szkoły ponadgimnazjalnej (73 proc.). Z deklaracji badanych wynika, że przekazywanie podręczników młodszemu rodzeństwu zdarza się w co dziesiątej rodzinie (11 proc.). Ponad dwie trzecie rodziców (69 proc.) twierdzi, że ich dzieci pożyczyły lub odkupiły niektóre książki od starszych kolegów, a co trzeci rodzic (31 proc.) kupił je w sklepie, antykwariacie, na straganie lub na szkolnym kiermaszu. Podręczniki, ubrania i przybory szkolne to zakupy dokonywane na początku każdego roku szkolnego. Jednak oprócz tych wydatków rodzice często inwestują w różnego rodzaju płatne zajęcia pozalekcyjne. W tym roku nieco więcej niż w ubiegłym roku rodziców (42 proc.; w 2010 r. było to 39 proc.) deklaruje, że przynajmniej jedno z ich dzieci uczęszcza lub będzie uczęszczać na takie zajęcia. Najbardziej popularne zajęcia językowe Niezmiennie od lat najbardziej popularne są zajęcia językowe. Co czwarty rodzic (26 proc.) planuje w tym roku wysłać swoje dzieci na naukę języka obcego. Niemal równie popularne są zajęcia sportowe takie jak pływanie, piłka, tenis, wschodnie sztuki walki, SKS czy jazda konna (21 proc.). Co siódmy rodzic (15 proc.) będzie inwestował w rozwijanie zdolności artystycznych swoich dzieci, a co jedenasty (9 proc.) opłaci korepetycje i kursy przygotowawcze dla pogłębienia szkolnej wiedzy swoich dzieci. Niewiele rodziców (3 proc.) wysyła dzieci na kursy komputerowe. Wśród rodziców, finansujących dzieciom dodatkowe zajęcia, co piąty (22 proc.) wyda na ten cel miesięcznie nie więcej niż 50 zł w przeliczeniu na jedno dziecko. Co siódmy (15 proc.) przeznaczy od 50 do 100 zł, mniej więcej dwie piąte (42 proc.) - od 101 do 300 zł, a jeden na pięciu (21 proc.) wyda powyżej 301 zł, z czego co dwunasty (8 proc.) powyżej 600 zł. Obecnie średnie miesięczne wydatki na dodatkowe zajęcia wszystkich dzieci w gospodarstwie domowym wynoszą 362 złote, czyli o 36 proc. więcej niż dwa lata temu. W przeliczeniu na jedno dziecko korzystające z zajęć pozalekcyjnych nakłady finansowe rodziców wynoszą miesięcznie 281 złotych, czyli o 20 proc. więcej niż w 2009 roku. Badanie przeprowadzono w dniach 29 września 5 października na 1099-osobowej reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.