- Z naszych wstępnych szacunków wynika, że może chodzić o wyłudzenia co najmniej miliona złotych - powiedział Dobrzyński. Jak dodał wśród zatrzymanych są prezesi fundacji z Koła, Raszyna i Węgorzewa oraz dwie pracownice tych organizacji - księgowa i kadrowa. Chodzi o fundacje zajmujące się sprawami kulturalnymi, edukacyjnymi i ekologicznymi. Wszystkie są ze sobą powiązane - ich szefowie należą bowiem do tej samej rodziny. - Zatrzymani mają od 27 do 60 lat. Z naszych ustaleń wynika, że w fundacjach zatrudniano fikcyjnie osoby z I i II grupą inwalidzką. Następnie składano wnioski do PFRON-u o dotacje na rekompensatę kosztów związanych z zatrudnieniem niepełnosprawnych - wyjaśnił Dobrzyński. Jak poinformował, sprawę prowadzi na razie CBA; po zakończeniu czynności - m.in. zabezpieczeniu dokumentów - zostanie ona przekazana prokuraturze. Rzecznik CBA nie wykluczył kolejnych zatrzymań w tej sprawie. - To dopiero jej początek - dodał.