Burze i ulewy nad Polską. Warszawa: Przeżył uderzenie piorunem
Tuż obok przechodzącego - w okolicy ronda w warszawskim Ursusie - mężczyzny uderzył piorun. 30-latkowi nic się nie stało. Jako pierwsi pomogli mu strażnicy miejscy. Gwałtowne burze przetoczyły się nie tylko przez stolicę, ale też przez centralną i południowo-zachodnią Polskę. Silne wyładowania z gradem jeszcze dziś mogą wystąpić na północy Mazowsza. Alerty pogodowe wciąż obowiązują dla prawie całego terytorium kraju.
Podczas piątkowej burzy 30-letni mężczyzna przechodził w okolicy ronda w Ursusie Niedźwiadku. Nagle, tuż koło niego uderzył piorun. Część energii poraziła mężczyznę. Lekko oszołomiony zdołał dojść do strażników miejskich, którzy akurat kontrolowali "gospodarkę odpadami na prywatnych posesjach w Ursusie". Z mężczyzną był bardzo utrudniony kontakt.
- Próbował coś powiedzieć, ale nie potrafił poprawnie wyartykułować nawet słowa - przekazał Jerzy Jabraszko ze Straży Miejskiej. Gdy trochę się uspokoił, opowiedział funkcjonariuszom, co zaszło. Gdy przechodził w okolicy ronda, usłyszał huk i poczuł gwałtowne porażenie energią pioruna, który uderzył w pobliżu.
- Funkcjonariusze natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe i zaopiekowali się 30-letnim mieszkańcem Ursusa. Kilkanaście minut później został zbadany przez ratowników, którzy orzekli, że jego stan nie zagraża życiu. Miał naprawdę dużo szczęścia - powiedział Jabraszko.
Piątek będzie kolejnym dniem, który minie pod znakiem burz z ulewami, gradem i silnym wiatrem. Najbardziej intensywne będą one na północnym wschodzie, a najsłabsze na południu i południowym zachodzie, gdzie miejscami nie powinno padać.
Największe opady prognozowane są w popularnych wśród turystów Warmii, Mazurach i Podlasiu.
Dla województw: podlaskiego, wschodniej części warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, lubelskiego i podkarpackiego IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed burzami z gradem. W tych rejonach miejscami może spaść do 50 litrów wody na mkw., a porywy wiatru osiągną 100 km/h. Miejscami może spaść grad.
Alerty najniższego, pierwszego stopnia wydano dla województwa kujawsko-pomorskiego, zachodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, południowej części pomorskiego oraz województwa opolskiego. Tutaj może spaść do 40 litrów wody na mkw., a wiatr osiągnie prędkość do 80 km/h.
IMGW ostrzega przed upałem na wschodzie i w centrum kraju. Alert drugiego stopnia obowiązuje w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim, mazowieckim, podlaskim i lubelskim. Temperatura na tym obszarze może wynieść nawet 33 stopnie Celsjusza.
Rano linia burz przebiega od północnej Lubelszczyzny (Lubartów) przez Mazowsze (Tarczyn, Żyrardów, Płock). Występują na niej liczne wyładowania atmosferyczne i silne opady deszczu o natężeniu 10-15 l/mkw. na godzinę.
W piątek przed południem Warszawę nawiedziła gwałtowna ulewa. Woda zalała część ulic. Utrudnienia występują na Trasie Łazienkowskiej, gdzie na jezdni w stronę Pragi wybiły studzienki. Część trasy była nieprzejezdna.
Woda zalała także ulice na Włochach, w tym na węźle Marynarska. Utrudnienia mają potrwać do 8 godzin. Na warszawskiej Woli utrudnienia są przy Dworcu Zachodnim.
Czytaj też:
Pogoda na piątek. Mapa burzowa IMGW. Sprawdź, gdzie jest burza
Burze stają się coraz bardziej intensywne. Czas się zacząć przyzwyczajać