Do zdarzenia doszło w Parysowie na ulicy Garwolińskiej. Z dachu naczepy ciężarowej scanii na jadące z naprzeciwka bmw spadła bryła lodu. Kierowca samochodu ciężarowego nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia. Bryła spadła na samochód osobowy. 23-latek trafił do szpitala Siła uderzenia była na tyle duża, że szyba pękła, a 23-letni kierowca samochodu osobowego trafił do szpitala z obrażeniami twarzoczaszki. Jak przekazała lokalna policja w środę, kierowca samochodu ciężarowego został odnaleziony. 41-latek wyjaśniał funkcjonariuszom, że nie zauważył, jak bryła lodu spadła na inny samochód. Nieodśnieżone samochody. Kary dla kierowców Zgodnie z prawem, jeśli kierowca nieodśnieżonego samochodu spowoduje zagrożenie dla innych kierowców lub pasażerów może odpowiadać z jednego z paragrafów w Kodeksie wykroczeń, który przewiduje mandat lub skierowanie sprawy do sądu. W przypadku poważnych obrażeń zdarzenia takie są kwalifikowane jako wypadek, a sprawca odpowiada z artykułu 177 Kodeksu karnego, za który grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Jeśli w wyniku wypadku dojdzie do śmierci grozi kara do ośmiu lat więzienia. W połowie stycznia na obwodnicy Garwolina doszło do podobnego zdarzenia, gdy z samochodu ciężarowego volvo na jadący za nim renault spadły kawałki lodu, które uszkodziły przednią szybę auta. Kierowca ciężarówki za spowodowanie zagrożenia został ukarany mandatem w wysokości 1100 zł i 10 punktami karnymi. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!