Do śledczych wpłynęły trzy doniesienia, że na wystawie prezentującej spreparowane ludzkie ciała mogło dojść do zbeszczeszczenia zwłok. Kontrowersyjna ekspozycja otwarta została w sobotni poranek. I już na starcie chciało obejrzeć ją kilkanaście osób. Organizatorzy spodziewają się jednak znacznie większego zainteresowania dopiero po południu. Odwiedzający, z którymi rozmawiał reporter radia RMF FM Mateusz Wróbel, deklarują, że chcieli na własne oczy zobaczyć wnętrze człowieka. Czy wystawa spełnia oczekiwania? - Fascynuje, przede wszystkim. Szokuje? Nie mam takiego odczucia - mówił jeden z gości ekspozycji. Wcześniej wystawa "Bodies... the exhibition" była prezentowana w wielu miastach na świecie i zawsze budziła kontrowersje. Bywało, że władze lokalne nie dopuszczały do jej otwarcia - tak stało się na przykład w Bawarii.