Biblioteka organizuje je wspólnie z Ambasadą Irlandii w Polsce. Data święta nie jest przypadkowa - 16 czerwca 1904 r. rozgrywa się akcja "Ulissesa", najsłynniejszej powieści Joyce'a. Pisarz wybrał tę datę, gdyż był to również ważny dzień w jego życiu. 16. czerwca 1904 r. jako 20-latek umówił się na pierwszą randkę ze swoją przyszłą żoną i muzą Norą Barnacle. Nazwa święta pochodzi od nazwiska Leopolda Blooma, głównego bohatera "Ulissesa". Jak poinformowali organizatorzy warszawskiego Bloomsday, w programie obchodów znalazły się m.in. wykład dr. Tadeusza Pióro pt. "Wyobraźnia obywatelska Jamesa Joyce'a" oraz występ prof. Fran O'Rourke z University College of Dublin, która zaprezentuje tradycyjne pieśni irlandzkie wykorzystane w utworach przez Joyce'a. Jednym z elementów obchodów Dnia Blooma w BUW jest też prezentacja multimedialna Emilii Gowin-Pacuły pt. "Fantasmagorie Leopolda Blooma". Autorka łączy fotografie z odpowiednio wybranymi, dwujęzycznymi cytatami z "Ulissesa". Na zdjęciach uwieczniony został niezwykły, zbiorowy spektakl podczas obchodów Dnia Blooma w 2004 roku w Dublinie, kiedy to podjęto próbę odtworzenia w przestrzeni miejskiej atmosfery powieści wraz z jej bohaterami i poszczególnymi scenami. James Augustine Aloysius Joyce urodził się w 1882 r. w Dublinie. Po ukończeniu studiów na Wydziale Filozoficznym University College w rodzinnym mieście i po krótkim pobycie w Paryżu wyemigrował w 1904 roku z Irlandii. Od tego czasu przyjeżdżał tam tylko w odwiedziny. Po raz ostatni odwiedził swoją ojczyznę w 1912 r. Przez długi czas Joyce utrzymywał się ucząc języka angielskiego w szkołach w Poli (dziś Pula) i Trieście we Włoszech. Podczas I wojny światowej przebywał w Szwajcarii. W latach 1920-1940 mieszkał przede wszystkim w Paryżu, gdzie przeszedł 11 operacji oczu. W 1940 r. uciekł przed wojskami hitlerowskimi na południe Francji, a potem znowu do Szwajcarii. Zmarł 13 stycznia 1941 roku w Zurichu. Akcja najsławniejszego utworu Joyce'a - "Ulissesa" - rozgrywa się w Dublinie. Na 730 stronicach techniką strumienia świadomości autor opisuje wydarzenia jednego dnia, których doświadczył Leopold Bloom i jego towarzysz Stefan Dedalus, wędrując po zaułkach miasta. "Ulisses" nie był publikowany w Irlandii z powodu kościelnego zakazu aż do początku lat 60. Do połowy lat 30. książka była zakazana również w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, a przemycane egzemplarze palono. Jeszcze w początkach lat 60. dublińscy księgarze szczycili się, że nie mają tej "ohydnej" książki na składzie. Pierwszy Bloomsday w 1954 r. obchodziło pięciu pisarzy ze znanym poetą Patrickiem Kavanagh na czele. Obecnie, według szacunków Joyce Centrum, co roku do Dublina ściąga na Bloomsday kilka tysięcy ludzi, a siedzibę instytucji odwiedza rocznie do 30 tysięcy osób. "Ulisses" po polsku, w tłumaczeniu Macieja Słomczyńskiego, po raz pierwszy ukazał się w 1969 r.