Spotkania różnych ciał na niebie są tym bardziej efektowne, im bliżej przejdą obok siebie oba obiekty i im są one jaśniejsze. Spotkanie, do którego dojdzie wieczorem 25 lutego, będzie efektowne, bo blisko siebie znajdą się dwa najjaśniejsze po Słońcu obiekty na niebie, czyli Wenus i Księżyc. Dodatkowo Księżyc będzie tylko cztery dni po nowiu, będzie więc świecił jako wąski "rogal". - Wieczorem, tuż po godzinie 18, czyli godzinę po zachodzie Słońca, oba ciała będzie widać w odległości tylko 3 stopni od siebie, na wysokości około 25 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem. Z ich odnalezieniem nie będzie problemów, bo o tej godzinie będą to dwa najjaśniejsze obiekty na niebie - mówi astronom. Warto zwrócić jeszcze uwagę na dwa inne jasne obiekty, czyli na zachodzącego w tym momencie Merkurego oraz świecącego na wysokości 40 stopni Jowisza. Obie te planety są słabsze od Wenus, ale i tak bardzo jasne. To już drugie z serii trzech wieczornych spotkań Księżyca z jasnymi planetami. Wieczorem 23 lutego Srebrny Glob spotka się z Merkurym, a 27 lutego zbliży się do Jowisza.