Lokatorom chodzi nie tylko o widok na ulicę, ale także o większe rachunki za prąd. Będą bowiem musieli w niektórych pomieszczeniach używać sztucznego oświetlenia przez całą dobę. Tak blisko stanie bowiem nowy obiekt. Szef firmy budowlanej zapewnia, że obecne utrudnienia są spowodowane przez rusztowania, które znikną po zakończeniu prac budowlanych. Wówczas światło dotrze także do mieszkańców kamienicy, ponieważ nowy budynek będzie stał w przepisowej odległości 4 metrów. Wszystkie normy zostały spełnione - akcentuje. Urzędnicy twierdzą, że skoro wg projektu, wymagane przepisami warunki zostaną spełnione, nie mogli odmówić wydania pozwolenia na budowę. Mieszkańcom kamienicy jednak trudno w to uwierzyć, aby faktycznie - taki sposób usytuowania nowego budynku był dopuszczalny. Miejscowi radni obiecali przyjrzeć się inwestycji, także po jej zakończeniu, czy rzeczywiście wszystkie wymogi prawne zostały spełnione - kończy "Życie Warszawy". FB.init("baac9ef38ccd29fc91ce2d9d05b4783b");