Niedawno brali ślub. A po nim buty, dodatki i suknię za kilka tysięcy złotych panna młoda najczęściej musi odłożyć na zawsze do szafy. Organizatorzy After Wedding Party chcą przełamać ten schemat. Warunki uczestnictwa w balu są dwa: trzeba zapłacić za bilet i przyjść w ślubnym stroju. Impreza nie jest tania - wejście kosztuje 290 zł za parę. W cenie biletu są: sala, ciepły bufet, wino i obsługa fotografa. Zuza Kuczbajska, konsultantka ślubna, uważa, że mimo ceny impreza może cieszyć się ogromnym zainteresowaniem. - Moi byli klienci już podpytują o ten bal, mówi. Psycholog dr Joanna Heidtman ma jednak wątpliwości, czy panie będą zadowolone z imprezy. - Na ślubie panna młoda jest jedna jedyna A podczas balu będzie obecnych kilkadziesiąt panien młodych. Może to budzić uczucie zawodu, rozminąć się z oczekiwaniami, ostrzega. - Takie przyjęcie to raczej przeglądanie albumu ze zdjęciami niż ponowne przeżywanie ślubu - ocenia.