- Zdrowie mieszkańców jest najważniejsze, dlatego strategicznym celem sportowej polityki miasta jest promocja aktywności ruchowej i zachęcanie do udziału w masowych imprezach - powiedział dyrektor biura sportu miasta stołecznego Warszawy Wiesław Wilczyński, który był starterem biegu. Jedna z najwybitniejszych lekkoatletek w historii Irena Szewińska stwierdziła, że ma nadzieję, iż mieszkańcy stolicy, goście, a przede wszystkim osoby zmotoryzowane, ze zrozumieniem podeszły do utrudnień w ruchu, związanych z imprezą. Największe korki trwały do godz. 14. Trasa biegu prowadziła m.in. ulicami Gagarina, Belwederską, Traktem Królewskim, Marszałkowską, potem Myśliwiecką do stadionu Legii, przy którym była meta. Na pokonanie 10 km wyznaczono limit 2 godzin. Zarząd Transportu Miejskiego skierował na objazdy blisko 40 linii autobusowych.