Prawnik skomentował w ten sposób wstępną opinię biegłych ws. szalonego rajdu "Froga" po ulicach Warszawy. Według sporządzonej dla prokuratury ekspertyzy Robert N. nie sprowadził niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. - Katastrofa to jest zdarzenie nagłe, które cechuje się efektami na skalę większą niż jednostkowa. Innymi słowy, wiele osób poszkodowanych i mienie większej wartości, które ulega zniszczeniu - tłumaczył Chojniak.Prokuratura przedłużyła termin wydania ostatecznej opinii przez biegłego do 31 lipca.